Zaciera się różnica cen między ziarnem a mąką
Coraz mniejsza jest różnica cen między ziarnem a mąką. Surowiec drożeje, a za swój towar młynarze dostają przynajmniej o 2 gr/kg mniej niż po żniwach. Produkcja jest już zupełnie nieopłacalna, a do tego trudno znaleźć klientów, dlatego wielu właścicieli małych młynów ogranicza przemiały. Młyny pracują przez tydzień lub dwa, a potem stoją puste. Zdaniem młynarzy duże firmy stosują dumpingowe ceny i długie terminy płatności. To nieuczciwa konkurencja - komentują. Na walce dużych z małymi wygrywają tylko piekarze. Ceny mąki przez ostatnie 4 lata spadły o kilkanaście procent, pieczywo raczej nie staniało.
Jak wyliczyli młynarze, aby do produkcji nie musieli dokładać, mąka powinna zdrożeć przynajmniej o 3-4 gr/kg lub ziarno stanieć o 40-50 zł/t. Mała produkcja w młynach oznacza mniejszy popyt na ziarno. Na razie poszukiwane jest zboże paszowe. Albo jest go mało, albo ci, którzy mają zapasy czekają na jeszcze wyższe ceny.
Jak wyliczyli młynarze, aby do produkcji nie musieli dokładać, mąka powinna zdrożeć przynajmniej o 3-4 gr/kg lub ziarno stanieć o 40-50 zł/t. Mała produkcja w młynach oznacza mniejszy popyt na ziarno. Na razie poszukiwane jest zboże paszowe. Albo jest go mało, albo ci, którzy mają zapasy czekają na jeszcze wyższe ceny.
Źródło: Agrobiznes, TVP1