Nadal mały popyt na rynku mięsa
a rynku mięsnym utrzymuje się duża podaż i małe szanse na ożywienie popytu. Ceny w tej sytuacji zapewne pozostaną na niskim poziomie, znacznie niższym niż przed rokiem.
Nic nie wskazuje na wzrost eksportu mięsa. Przeciwnie zapowiedź wprowadzenia limitów na import wieprzowiny wołowiny i drobiu w Rosji wskazuje raczej na osłabienie sprzedaży na wschód.
Hamulcem eksportu na rynki wschodnie mogą okazać się także kłopoty z transportem. W Białorusi wprowadzono nową opłatę licencyjną dla firm transportowych. Natomiast rosyjskie przedsiębiorstwa przewozowe, korzystając z zwiększonego popytu na tego typu usługi, podwyższyły notowania.
Ceny wołowiny utrzymują się od kilku tygodni na niezmienionym poziomie. A to dlatego, że choć popyt jest słabnący maleje również podaż. Podobne tendencje prognozowane są na najbliższe tygodnie.
Na razie mało obiecujące są także zapowiedzi dotyczące handlu drobiem. Sytuacja jest tu podobna jak na rynku mięsnym. Podaż przewyższa popyt, czego skutkiem jest powolny spadek cen.
Nic nie wskazuje na wzrost eksportu mięsa. Przeciwnie zapowiedź wprowadzenia limitów na import wieprzowiny wołowiny i drobiu w Rosji wskazuje raczej na osłabienie sprzedaży na wschód.
Hamulcem eksportu na rynki wschodnie mogą okazać się także kłopoty z transportem. W Białorusi wprowadzono nową opłatę licencyjną dla firm transportowych. Natomiast rosyjskie przedsiębiorstwa przewozowe, korzystając z zwiększonego popytu na tego typu usługi, podwyższyły notowania.
Ceny wołowiny utrzymują się od kilku tygodni na niezmienionym poziomie. A to dlatego, że choć popyt jest słabnący maleje również podaż. Podobne tendencje prognozowane są na najbliższe tygodnie.
Na razie mało obiecujące są także zapowiedzi dotyczące handlu drobiem. Sytuacja jest tu podobna jak na rynku mięsnym. Podaż przewyższa popyt, czego skutkiem jest powolny spadek cen.
Źródło: Rzeczpospolita