Coraz tańsza wieprzowina ciągnie także w dół ceny drobiu
Skoro za tuczniki rolnicy dostają ok. 2,60 zł/kg to nie ma się co dziwić, że kurczaki są jeszcze tańsze. Małe ubojnie za brojlery znów płacą około 2,20 zł/kg. Według wyliczeń specjalistów koszty produkcji wynoszą przynajmniej 3,00 zł/kg. Spadają nie tylko ceny skupu, ale także ceny mięsa drobiowego. Za świeże tuszki ubojnie dostają ok. 3,60 zł. Zysków nie ma, ale przy tanim surowcu do interesu na razie nie trzeba dokładać.
Najwięcej za kurczaki płacą duże zakłady, ale tylko za I klasę. W mniejszych ubojniach ceny są o kilkadziesiąt groszy niższe, ale za cały towar jednakowe.
Zupełnie inna sytuacja jest na rynku wołowiny. Młodego bydła brakuje, dlatego ceny rosną. Buhaje skupowane są średnio po 3,20 zł/kg.
Najwięcej za kurczaki płacą duże zakłady, ale tylko za I klasę. W mniejszych ubojniach ceny są o kilkadziesiąt groszy niższe, ale za cały towar jednakowe.
Zupełnie inna sytuacja jest na rynku wołowiny. Młodego bydła brakuje, dlatego ceny rosną. Buhaje skupowane są średnio po 3,20 zł/kg.
Źródło: Agrobiznes, TVP1