Ceny zbóż, notowania, aktualności

Trudny początek roku dla producentów jaj

Trudny początek roku dla producentów jaj
Początek roku nigdy nie jest łatwy - mówią producenci jaj. Ale taki styczeń jak ten źle wróży na cały rok. Grudzień to czas żniw. Niestety w tym roku Święta nie były dla drobiarzy tak udane jak zwykle. Nie udało się odrobić strat z ubiegłego roku. Wielu hodowcom zostały zapasy, a od stycznia ceny jaj gwałtownie spadły. Teraz podaż jest coraz mniejsza, bo właściciele kurników przymierzają się do odnowienia stad. Ale nie wszytkich na to stać. Wielu hodowców utraciło płynność finansową i stanęły inwestycje.

Koszt zasiedlenia 100-tysięcznego kurnika to ponad 1 mln zł. Prawdopodobnie strat nie uda się także odrobić wiosną. Wielkanoc wypada pod koniec kwietnia, a wtedy dużą konkurencją dla ferm niosek będzie już produkcja z przydomowych kurników. Takie święta to dla nas tylko dłuższy weekend - mówią hodowcy.

Tylko za największe jaja można dostać ponad 20 gr/sztukę. Jest ich mało, a ze wzdględu na cienką skorupkę niechętnie kupują je także supermarkety. Najpopularniejsze w handlu "M" są teraz nawet o 4 gr tańsze niż w grudniu.

Na targowiskach zmiany są mniejsze. W Opatowie w województwie świętokrzyskim nadal za jedno jajko trzeba zapłacić 50 gr.

Źródło: Agrobiznes, TVP1