Ceny zbóż, notowania, aktualności

Rząd zapowiada interwencję na rynku wieprzowiny

Rząd zapowiada interwencję na rynku wieprzowiny
Około 400 mln zł będzie kosztował, w pierwszym półroczu, interwencyjny skup wieprzowiny. Będą też dopłaty do eksportu tego mięsa - prace nad odpowiednim rozporządzeniem w tej sprawie są już na ukończeniu. Wicepremier Kalinowski proponuje odrzucenie prezydenckiego weta w sprawie biopaliw.

Trwający już od dłuższego czasu kryzys w rolnictwie nadal się pogłębia - spadają ceny żywca wieprzowego, rolnicy zapowiadają protesty - poinformowano wicepremiera, ministra rolnictwa, Jarosława Kalinowskiego na wczorajszym posiedzeniu Prezydium Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.

 - Prezes Agencji Rynku Rolnego przygotował projekt działań interwencyjnych na rynku wieprzowiny, ale już teraz Agencja skupuje półtusze na uzupełnienie rezerw państwowych - poinformował w odpowiedzi wicepremier Kalinowski - kończą się również prace nad rozporządzeniem o dopłatach do eksportu wieprzowiny.

Łącznie w okresie 6 miesięcy br. interwencją ARR objęte zostanie około 150 tys. ton mięsa wieprzowego, w tym dopłatami do eksportu 44 tys. ton półtusz. Koszt tej rekordowej interwencji wyniesie około 400 mln zł. Obecnie ARR kupuje mięso wieprzowe w cenach (w przeliczeniu na ceny żywca) rynkowych, tj. po 2,9 - 3,1 zł za kilogram.

Zdaniem prezesa KZRKiOR, Władysława Serafina, cena interwencyjnego skupu żywca wieprzowego powinna wynosić 3,30 zł za kilogram (w klasie E i U), gdyż koszty jego produkcji szacuje się obecnie na 3,50-4,20 zł za kilogram. Szacunków tych nie potwierdzają utrzymujące się wzrostowe tendencje w chowie trzody chlewnej.

Jak informuje prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w lipcu 2002 r. pogłowie loch prośnych było o 15 proc. wyższe niż w lipcu 2001 r., zaś w grudniu ub. r. było o 6 proc. wyższe. Dlatego w połowie br. pogłowie trzody chlewnej może być nadal bardzo wysokie i wyniesie 18,5 - 19,0 mln sztuk (w lipcu ub. roku wyniosło 18,7 mln sztuk). Dopiero w końcu br. można liczyć na niewielki spadek pogłowia świń.

Niższe były ceny wszystkich podstawowych ziemiopłodów uzyskiwane przez rolników na targowiskach. Tyczy to zarówno produktów roślinnych i zwierzęcych, jak i cen targowiskowych zwierząt gospodarskich. Droższe, ale tylko o 1,1 proc., były jedynie konie robocze.

W następstwie spadku cen dochody gospodarstw rolnych uległy dalszemu obniżeniu.

 - Dlatego tak ważna była dla rolników ustawa o biopaliwach - powiedział prezes Serafin - bo umożliwiała zwiększenie sprzedaży produktów rolnych bez zwiększania podaży żywności na rynek.

 - Zaproponujemy odrzucenie prezydenckiego weta w tej sprawie - zapowiedział wicepremier Kalinowski - wraz z propozycją zmian do ustawy, tj. obniżenia poziomu obowiązkowej domieszki biokomponentów z 4,5 proc. do 3,5 proc. oraz przyśpieszenie wejścia w życie ustawy o kontroli jakości paliw.

Źródło: Rzeczpospolita