Rośnie popyt na zboża paszowe
W styczniu obroty zbożem są na giełdach większe niż w grudniu. Wzrosło głównie zainteresowanie ziarnem paszowym. Duże jest pogłowie trzody hodowcy zwiększają więc zamówienia na pasze.
- Sprzedajemy przede wszystkim pszenicę paszową i kukurydzę - mówi Jan Urbanek z domu handlowego Agro w Łodzi. Pszenica paszowa jest dostępna po 410 - 420 zł za t (loco magazyn producenta), kukurydza po 390 - 400 zł za t (na Dolnym Śląsku). Mniej sprzedaje się jęczmienia gdyż jest on stosunkowo drogi. Jęczmień paszowy jary zgłaszany jest po 420 zł za t, a mieszalnie pasz czy hodowcy skłonni są płacić do 400 zł/t. Bardzo mało jest w ofertach pszenżyta. Ci, którzy mają to ziarno w magazynach, czekają, aż wzrosną ceny.
Pszenica konsumpcyjna sprzedawana. jest przede wszystkim na przetargach, organizowanych na Warszawskiej Giełdzie Towarowej. Jej cena ustaliła się ostatnio w granicach 425 - 430 zł za t. Różnicę między ceną transakcyjną a skupu powiększoną o koszty przechowania, sprzedający otrzymają od ARR.
Nadal poszukiwane są otręby W ofertach pojawiają się importowane z Czech i Słowacji po 260 - 300 zł/t (luzem na wagonie), ale w ilościach zbyt małych w stosunku do potrzeb. Importerzy składają zamówienia ostrożnie, gdyż muszą wpłacać kaucje, które mogą przepaść jeśli realizacja zamówień będzie znacznie mniejsza od deklarowane.
- Sprzedajemy przede wszystkim pszenicę paszową i kukurydzę - mówi Jan Urbanek z domu handlowego Agro w Łodzi. Pszenica paszowa jest dostępna po 410 - 420 zł za t (loco magazyn producenta), kukurydza po 390 - 400 zł za t (na Dolnym Śląsku). Mniej sprzedaje się jęczmienia gdyż jest on stosunkowo drogi. Jęczmień paszowy jary zgłaszany jest po 420 zł za t, a mieszalnie pasz czy hodowcy skłonni są płacić do 400 zł/t. Bardzo mało jest w ofertach pszenżyta. Ci, którzy mają to ziarno w magazynach, czekają, aż wzrosną ceny.
Pszenica konsumpcyjna sprzedawana. jest przede wszystkim na przetargach, organizowanych na Warszawskiej Giełdzie Towarowej. Jej cena ustaliła się ostatnio w granicach 425 - 430 zł za t. Różnicę między ceną transakcyjną a skupu powiększoną o koszty przechowania, sprzedający otrzymają od ARR.
Nadal poszukiwane są otręby W ofertach pojawiają się importowane z Czech i Słowacji po 260 - 300 zł/t (luzem na wagonie), ale w ilościach zbyt małych w stosunku do potrzeb. Importerzy składają zamówienia ostrożnie, gdyż muszą wpłacać kaucje, które mogą przepaść jeśli realizacja zamówień będzie znacznie mniejsza od deklarowane.
Źródło: Rzeczpospolita