Pasztet bez tajemnic
W Unii Europejskiej zmieniły się od nowego roku przepisy dotyczące znakowania przetworów mięsnych. Mięsem można nazywać tylko mięśnie i przylegającą do nich bezpośrednio tkankę tłuszczową. W Polsce nowe regulacje wejdą w życie w maju 2004 r.
Do tej pory wielu producentów mięsem nazywało podroby, ścięgna i tłuszcz. Konsumenci nie byli informowani, co zawierają kupowane przez nich wędliny. W krajach "Piętnastki" wprowadzono więc zapis który ma chronić kupujących. Mięsem mogą być nazywane wyłącznie mięśnie i przylegająca do nich bezpośrednio tkanka tłuszczowa. Tłuszcz nie może przekraczać: 30 proc. w przypadku królików, 15 proc. w przypadku drobiu oraz 25 proc. w przypadku trzody chlewnej. Przetwórcy zostali zobowiązani także do umieszczania na etykietach informacji o rodzaju mięsa i podrobów zawartych w produkcie.
W Polsce nowe regulacje wejdą w życie w maju 2004 r. - Nie obawiamy się zmiany przepisów - zapewnia Edmund Szczepaniak, dyr. Zakładów Mięsnych w Grudziądzu. - Już teraz podajemy na etykietach składniki naszych produktów.
Do tej pory wielu producentów mięsem nazywało podroby, ścięgna i tłuszcz. Konsumenci nie byli informowani, co zawierają kupowane przez nich wędliny. W krajach "Piętnastki" wprowadzono więc zapis który ma chronić kupujących. Mięsem mogą być nazywane wyłącznie mięśnie i przylegająca do nich bezpośrednio tkanka tłuszczowa. Tłuszcz nie może przekraczać: 30 proc. w przypadku królików, 15 proc. w przypadku drobiu oraz 25 proc. w przypadku trzody chlewnej. Przetwórcy zostali zobowiązani także do umieszczania na etykietach informacji o rodzaju mięsa i podrobów zawartych w produkcie.
W Polsce nowe regulacje wejdą w życie w maju 2004 r. - Nie obawiamy się zmiany przepisów - zapewnia Edmund Szczepaniak, dyr. Zakładów Mięsnych w Grudziądzu. - Już teraz podajemy na etykietach składniki naszych produktów.
Źródło: Gazeta Pomorska