Liberalizacja handlu rolnego z Węgrami
Polska wycofuje od 1 stycznia 2003 r. środki ochronne ( tzw. plafony) na import węgierskiej pszenicy, mięsa wieprzowego, drobiowego i koncentratu pomidorowego. Węgierski rząd znosi ze swojej strony cła zaporowe, jakie pół roku temu wprowadził na import polskich cukierków i warzyw suszonych.
Jak poinformował "Gazetę" radca handlowy polskiej ambasady w Budapeszcie Cezary Beczkiewicz, zgodnie z decyzją Rady Ministrów strona polska wycofuje od 1 stycznia 2003 r. środki ochronne ( tzw. plafony) na import węgierskiej pszenicy, mięsa wieprzowego, drobiowego i koncentratu pomidorowego.
Węgierski rząd znosi ze swojej strony cła zaporowe, jakie pół roku temu wprowadził na import polskich cukierków i warzyw suszonych.
Od połowy października 2002 r. Węgrzy zaprzestali już subsydiowania eksportu pszenicy. W najbliższych tygodniach obie strony rozpoczną rozmowy w sprawie zniesienia ograniczeń w eksporcie pochodzących z Polski produktów rybołówstwa oraz zwiększenia bezcłowego kontyngentu na import węgierskiego wina tokaj do Polski.
Po wielu miesiącach udało się tym samym zakończyć polsko-węgierskie spory, które stały na drodze dalszej liberalizacji handlu rolno-spożywczego. Odpowiednie porozumienie mogło wejść w życie już pod koniec września, dając szansę odrobienia strat polskim producentom w najkorzystniejszym dla handlu okresie świątecznym. Zostało jednak wówczas storpedowane przez PSL i zawieszone przez premiera Leszka Millera.
Według danych za pierwsze dziewięć miesięcy 2002 roku ujemne dla Polski saldo obrotów artykułami rolno-spożywczymi z Węgrami było dwukrotnie większe (30,4 mln dol.) niż w analogicznym okresie 2001 roku.
Mocną stroną polskiego eksportu spożywczego na Węgry są produkty przetworzone (głównie słodycze).
Po wejściu do Unii Europejskiej, obecne ograniczenia eksportowe w ramach CEFTA i tak przestaną obowiązywać, a handel między Polską, Węgrami, Czechami oraz Słowacją będzie się odbywał bez jakiejkolwiek kontroli celnej.
Jak poinformował "Gazetę" radca handlowy polskiej ambasady w Budapeszcie Cezary Beczkiewicz, zgodnie z decyzją Rady Ministrów strona polska wycofuje od 1 stycznia 2003 r. środki ochronne ( tzw. plafony) na import węgierskiej pszenicy, mięsa wieprzowego, drobiowego i koncentratu pomidorowego.
Węgierski rząd znosi ze swojej strony cła zaporowe, jakie pół roku temu wprowadził na import polskich cukierków i warzyw suszonych.
Od połowy października 2002 r. Węgrzy zaprzestali już subsydiowania eksportu pszenicy. W najbliższych tygodniach obie strony rozpoczną rozmowy w sprawie zniesienia ograniczeń w eksporcie pochodzących z Polski produktów rybołówstwa oraz zwiększenia bezcłowego kontyngentu na import węgierskiego wina tokaj do Polski.
Po wielu miesiącach udało się tym samym zakończyć polsko-węgierskie spory, które stały na drodze dalszej liberalizacji handlu rolno-spożywczego. Odpowiednie porozumienie mogło wejść w życie już pod koniec września, dając szansę odrobienia strat polskim producentom w najkorzystniejszym dla handlu okresie świątecznym. Zostało jednak wówczas storpedowane przez PSL i zawieszone przez premiera Leszka Millera.
Według danych za pierwsze dziewięć miesięcy 2002 roku ujemne dla Polski saldo obrotów artykułami rolno-spożywczymi z Węgrami było dwukrotnie większe (30,4 mln dol.) niż w analogicznym okresie 2001 roku.
Mocną stroną polskiego eksportu spożywczego na Węgry są produkty przetworzone (głównie słodycze).
Po wejściu do Unii Europejskiej, obecne ograniczenia eksportowe w ramach CEFTA i tak przestaną obowiązywać, a handel między Polską, Węgrami, Czechami oraz Słowacją będzie się odbywał bez jakiejkolwiek kontroli celnej.
Źródło: GW
Powrót do aktualności