Ceny zbóż, notowania, aktualności

Rynek zboża – problem z dopłatami ARR

Rynek zboża – problem z dopłatami ARR
Na giełdach, które handlują zbożem, panował ostatnio niewielki ruch. Okres przedświąteczny nie sprzyja transakcjom tego typu. W tym roku jednak potencjalni nabywcy liczą dodatkowo, że po Nowym Roku ceny zbóż konsumpcyjnych spadną. A to za sprawą dopłat.

Z obowiązujących przepisów wynika, że każdy kto uczestniczył w skupie interwencyjnym zboża i ziarno przechowuje, a zechce od stycznia sprzedać, otrzyma od ARR, w przypadku uzyskania niższej ceny dopłatę, wyrównującą różnicę między ceną skupu powiększoną o koszty przechowywania a ceną transakcyjną. Pod warunkiem, że sprzedaż odbędzie się za pośrednictwem giełdy towarowej. W praktyce oznacza to, że przechowalnie nie muszą upierać się przy wyższych cenach, bo i tak otrzymają wyrównanie z ARR.

Decyzja rządu o dopłatach, podjęta w czerwcu, w obecnej sytuacji przewagi podaży nad popytem wzbudziła wiele obaw W środowiskach rolniczych uznano, że zasady dopłat ARR sformułowane są zbyt ogólnie, co może doprowadzić do nadużyć.

Obecnie trwają prace nad bardziej precyzyjnym określeniem regulaminu tej sprzedaży Prawdopodobnie wystawiających zboże ze skupu interwencyjnego na giełdzie towarowej będzie obowiązywać cena wywoławcza (440 zł za t pszenicy i 325 zł za t żyta), a zlecenia sprzedaży będą musiały być wcześniej podawane do wiadomości publicznej.

 - Zbóż jest na giełdach pod dostatkiem - informuje Marcin Musiał z giełdy Netbrokers. Bardzo brakuje natomiast otrąb. Prawie zniknęły z ofert importowane ze Słowacji i Czech, a na krajowe młyny prowadzą zapisy.

Źródło: Rzeczpospolita