Co zostanie z ustawy
Sejm RP rozpatrywał wczoraj poprawki Senatu do projektu ustawy o organizacji rynku paliw ciekłych. Powodem, dla którego zaszła potrzeba opracowania takiej ustawy, są biopaliwa.
Chodzi o tradycyjne paliwa, takie jak benzyna i olej napędowy, do których teraz proponuje się wprowadzenie tzw. biokomponentów czyli etanolu do benzyny oraz estrów oleju rzepakowego do oleju napędowego.
W sejmowej wersji ustawy proponowano, by obowiązywała ona już od 1 stycznia 2003 roku, zaś zawartość etanolu i estrów oleju rzepakowego w paliwach wynosiła minimum 4,5 proc. oraz by obecność biokomponentów w paliwie była obowiązkowa. Do sejmowego projektu ustawy Senat wprowadził poprawki (poparła je również Komisja Nadzwyczajna Sejmu), które zasadniczo utrudniają stosowanie w Polsce biopaliw. Otóż Senat proponuje, by zawartość biokomponentów w biopaliwach obniżyć do 3,5 proc. oraz by ustawa o organizacji rynku paliw ciekłych obowiązywała dopiero od 1 lipca 2003 roku. Proponuje również, by oprócz biopaliw na każdej stacji benzynowej można było kupić także paliwa nie zawierające biokomponentów. Chodzi o to, by użytkownikom samochodów pozostawić wolny wybór.
Aby biopaliwa mogły być konkurencyjne wobec paliw tradycyjnych, konieczne jest obniżenie pobieranego od ich sprzedaży podatku akcyzowego. Warunki obniżenia akcyzy powinien, zdaniem Senatu, określić minister finansów. Natomiast Rada Ministrów określałaby, w jakim tempie produkcja biopaliw wzrastałaby w następnych latach. Wyniki głosowania Sejmu nad poprawkami Senatu nie były znane w momencie oddawania gazety do druku. Głosowanie zaplanowano dopiero późnym wieczorem.
Chodzi o tradycyjne paliwa, takie jak benzyna i olej napędowy, do których teraz proponuje się wprowadzenie tzw. biokomponentów czyli etanolu do benzyny oraz estrów oleju rzepakowego do oleju napędowego.
W sejmowej wersji ustawy proponowano, by obowiązywała ona już od 1 stycznia 2003 roku, zaś zawartość etanolu i estrów oleju rzepakowego w paliwach wynosiła minimum 4,5 proc. oraz by obecność biokomponentów w paliwie była obowiązkowa. Do sejmowego projektu ustawy Senat wprowadził poprawki (poparła je również Komisja Nadzwyczajna Sejmu), które zasadniczo utrudniają stosowanie w Polsce biopaliw. Otóż Senat proponuje, by zawartość biokomponentów w biopaliwach obniżyć do 3,5 proc. oraz by ustawa o organizacji rynku paliw ciekłych obowiązywała dopiero od 1 lipca 2003 roku. Proponuje również, by oprócz biopaliw na każdej stacji benzynowej można było kupić także paliwa nie zawierające biokomponentów. Chodzi o to, by użytkownikom samochodów pozostawić wolny wybór.
Aby biopaliwa mogły być konkurencyjne wobec paliw tradycyjnych, konieczne jest obniżenie pobieranego od ich sprzedaży podatku akcyzowego. Warunki obniżenia akcyzy powinien, zdaniem Senatu, określić minister finansów. Natomiast Rada Ministrów określałaby, w jakim tempie produkcja biopaliw wzrastałaby w następnych latach. Wyniki głosowania Sejmu nad poprawkami Senatu nie były znane w momencie oddawania gazety do druku. Głosowanie zaplanowano dopiero późnym wieczorem.
Źródło: Rzeczpospolita