Ceny zbóż, notowania, aktualności

Zboże tańsze

Zboże tańsze
Na rynku zbożowym podaż znacznie przewyższa popyt. Producenci rolni próbują sprzedawać ziarno bezpośrednio odbiorcom oraz poprzez giełdy, ale wszędzie trudno o nabywców.

 - Przedsiębiorstwa, które kupują zboża, wykorzystują swoją przewagę - twierdzi Piotr Beśka z Eternus Brokers. I dyktują dostawcom warunki: niskie ceny, wydłużone terminy płatności, są wymagający co do jakości. Za pszenicę konsumpcyjną dostarczoną do młyna można uzyskać średnio 425 zł/t, a za żyto - 330 zł/t.

Wytwórnie pasz szukają taniego ziarna, gdyż pasze, aby je sprzedać - także muszą być niedrogie. Powodzeniem cieszył się w minionych tygodniach jęczmień paszowy, gdyż był tańszy od pszenicy i kukurydzy. Ale zwiększenie popytu spowodowało, że jęczmień drożał. Dostawcy żądają teraz 400 zł/t, a nawet więcej. W tej sytuacji wytwórnie pasz bardziej zainteresowały się otrębami pszennymi, które kosztują od 100 do 150 zł/t mniej niż zboże.

Zdaniem maklerów, wzrost popytu na zboża może nastąpić jedynie w wyniku ożywienia eksportu. Na razie jednak notowania zbóż na świecie nie są dla polskich eksporterów korzystne.

Ostatnio zwyżkowały trochę ceny śruty sojowej. W tym roku sprowadzono jej bardzo dużo - według szacunków Nagrolu, do Polski zwieziono ok. 1,35 mln ton, podczas gdy w ubiegłym roku około 1 mln ton, a w latach wcześniejszych 850 do 950 tys. ton. Głównymi dostawcami tego surowca do kraju były trzy państwa Unii Europejskiej: Holandia, Niemcy i Belgia. W drugiej połowie tego roku pojawiła się śruta sojowa z Ameryki Południowej.

Na rekord w imporcie śruty zanosiło się od 2-3 lat. Wzrosło zapotrzebowanie ze strony producentów pasz, przede wszystkim z powodu wprowadzonego zakazu karmienia zwierząt mączką mięsną. Wzrosła więc produkcja pasz przemysłowych.

Źródło: Rzeczpospolita