Ceny zbóż, notowania, aktualności

ZM Morliny i wołowina kulinarna

ZM Morliny i wołowina kulinarna
Wołowina kulinarna wciąż jest w Polsce niedoceniana. Wynika to z dwóch rzeczy. Po pierwsze rolników trudno jest namówić na hodowlę bydła mięsnego ze względu na duże wymagania i rygor takiej hodowli. Po drugie zakłady nie mają funduszy na bardzo drogi marketing. I dlatego programy hodowli bydła mięsnego żyją sobie własnym życiem.

ZM Morliny jako jedne z pierwszych w Polsce wprowadziły taki program. Dziś wygląda on tak, że spora część wołowiny kulinarnej pochodzi z własnych hodowli. W tym roku ubito w Ostródzie ponad 7800 sztuk bydła. To tylko 10 proc. więcej niż przed rokiem, ale nie ma się co dziwić skoro większość wołowiny jest sprzedawana za granicę, m.in. do Grecji.

Wołowina kulinarna już po 4 minutach smażenia jest krucha i nadaje się do jedzenia. To jej główny atut, ale i ceny są znacznie wyższe niż tradycyjnej. Najwięcej, ponad 40 zł/kg, trzeba zapłacić za polędwicę.

Źródło: Agrobiznes, TVP1