Ceny zbóż, notowania, aktualności

Dużo śruty z importu

Dużo śruty z importu
Jeszcze nigdy nie sprowadzono do Polski tak dużej ilości śruty sojowej. Maklerzy szacują, że w tym roku może ona przekroczyć 1,35 mln ton. To wynik zakazu karmienia zwierząt mączką mięsno-kostną.

Różnice pomiędzy ceną minimalną, a maksymalną w ciągu całego roku nie przekroczyły 10 proc. To dobra informacja i dla kupujących i dla samego rynku. Oznacza, że większość importu nie była spowodowana niskimi cenami, ale faktycznym zapotrzebowaniem. Co ciekawe, podczas gdy ceny śruty sojowej na giełdzie w Chicago rosły w zastraszający sposób, w Polsce udało się uniknąć podwyżek dzięki silniejszej złotówce.

Wyjątkowo tania była śruta rzepakowa. Powody są co najmniej trzy: duże zapasy, wysokie notowania oleju rzepakowego, które pozwoliły zakładom kalkulować ceny na niższym poziomie i przede wszystkim wysoki poziom importu śruty słonecznikowej z Ukrainy, który odebrał śrucie rzepakowej część rynku.

Źródło: Agrobiznes, TVP1