Niewielki wzrost cen wieprzowiny
Tydzień zaczął się od podwyżek cen skupu żywca wieprzowego. Niewielkich, ale jednak. Drożeją także półtusze, to już znak, że święta blisko - komentują przetwórcy. Groźbę załamania się rynku wieprzowiny na razie udało się oddalić, ale w styczniu może grozić nam totalna klapa - przestrzegają skupujący. Już teraz część z nich przyjmuje zapisy na początek stycznia. Świń jest dużo, ale będzie jeszcze więcej, bo niektórzy rolnicy do tej pory wstrzymywali się ze sprzedażą licząc, że czym bliżej grudnia tym ceny będą wyższe. Teraz zwierzęta najłatwiej sprzedać, gdzie firmy skupują na rzecz Agencji Rynku Rolnego. Ceny nie są rewelacyjne, ale w najlepszej klasie można dostać średnio 10 gr/kg więcej niż na wolnym rynku.
Nawet najlepszych świń nie uda się sprzedać powyżej 3,50 zł/kg. O opłacalności produkcji nie ma więc mowy. Tanie jest także mięso, a przynajmniej półtusze. Najtrudniej sprzedają się mięsa drobne używane do produkcji kiełbas. Najlepiej szynka, schab i karkówka, czyli to co najczęściej kupuje się na święta.
Nawet najlepszych świń nie uda się sprzedać powyżej 3,50 zł/kg. O opłacalności produkcji nie ma więc mowy. Tanie jest także mięso, a przynajmniej półtusze. Najtrudniej sprzedają się mięsa drobne używane do produkcji kiełbas. Najlepiej szynka, schab i karkówka, czyli to co najczęściej kupuje się na święta.
Źródło: Agrobiznes, TVP1