Pszenica: Małe zainteresowanie ofertą ARR
- Na giełdach towarowych podrożał w ubiegłym tygodniu o 5 proc. jęczmień paszowy - informuje Piotr Żołędziewski z Giełdy Poznańskiej. Jest on jednak nadal bardzo poszukiwany. Mniej więcej w tych samych granicach spadła natomiast cena pszenżyta. Najtańsze jest w Wielkopolsce i w województwie lubuskim.
Ustabilizowały się notowania kukurydzy paszowej. Jest ona wystawiana po 380-400 zł/t. Najmniej płaci się za kukurydzę w Polsce południowo-zachodniej, najwięcej w północno-wschodniej. Od dłuższego czasu nie zmieniły się ceny owsa, które wahają się od 300-320 zł/t.
Skup interwencyjny zbóż konsumpcyjnych zakończył się w październiku, ale ceny tego ziarna na wolnym rynku nie wzrosły i wynoszą: za pszenicę 440 do 470 zł/t, a za żyto - od 340 do 370 zł/t. Zainteresowanie tym zbożem nie jest duże.
Agencja Rynku Rolnego wystawiła na przetargu blisko 20 tys. ton pszenicy po 460 zł/t. Zainteresowanie było jednak niewielkie. Mało atrakcyjna dla klientów była proponowana cena. A to dlatego, że zakłady przetwórcze posiadają u siebie duże zapasy, poza tym na rynku można uzyskać wydłużony termin płatności, co dla części potencjalnych odbiorców jest ważnym argumentem. Natomiast z oferowanych blisko 5 tys. ton żyta w cenie 350 zł/t, sprzedano blisko jedną czwartą.
Ustabilizowały się notowania kukurydzy paszowej. Jest ona wystawiana po 380-400 zł/t. Najmniej płaci się za kukurydzę w Polsce południowo-zachodniej, najwięcej w północno-wschodniej. Od dłuższego czasu nie zmieniły się ceny owsa, które wahają się od 300-320 zł/t.
Skup interwencyjny zbóż konsumpcyjnych zakończył się w październiku, ale ceny tego ziarna na wolnym rynku nie wzrosły i wynoszą: za pszenicę 440 do 470 zł/t, a za żyto - od 340 do 370 zł/t. Zainteresowanie tym zbożem nie jest duże.
Agencja Rynku Rolnego wystawiła na przetargu blisko 20 tys. ton pszenicy po 460 zł/t. Zainteresowanie było jednak niewielkie. Mało atrakcyjna dla klientów była proponowana cena. A to dlatego, że zakłady przetwórcze posiadają u siebie duże zapasy, poza tym na rynku można uzyskać wydłużony termin płatności, co dla części potencjalnych odbiorców jest ważnym argumentem. Natomiast z oferowanych blisko 5 tys. ton żyta w cenie 350 zł/t, sprzedano blisko jedną czwartą.
Źródło: Rzeczpospolita