ZM Duda: Emisja jeszcze w tym roku
Zakłady Mięsne Duda, które zrezygnowały z październikowej emisji do 2 mln szt. akcji, chcą, by były one notowane na warszawskiej giełdzie jeszcze w tym roku. Analitycy mają wątpliwości, czy uda się zebrać zaplanowane ponad 20 mln zł, gdyż - w ich przekonaniu - cena akcji jest bardzo wysoka.
- Zapisy na akcje będą prawdopodobnie jeszcze w listopadzie tego roku - mówi Maciej Duda, prezes ZM Duda. W przypadku sprzedaży 2 mln akcji rodzina Dudów będzie posiadała ok. 54 proc. walorów, a przy 1 mln walorów będzie to prawie 70 proc. Obecni właściciele są zainteresowani posiadaniem kontrolnego pakietu.
Przesunięcie terminu emisji jest tłumaczone bessą na giełdzie. Szef ZM Duda liczy, że walorami spółki zainteresują się głównie inwestorzy instytucjonalni, którzy zechcą się związać z nią na dłużej.
- Zakład kierowany przez Macieja Dudę jest czterokrotnie mniejszy od Sokołowa pod względem wielkości wpływów ze sprzedaży i udziału w rynku, a za swoje akcje chce ponad 50 proc. więcej niż wycena papierów potentata. Dlatego mam wątpliwości, czy ten ambitny plan uda się zrealizować - mówi Bogna Sikorska, analityk CDM Pekao SA.
Analitycy, z którymi rozmawiała "Rz", oraz prof. Jerzy Urban z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej są zgodni, że branża mięsna wraca do łask inwestorów, którzy zaczynają doceniać średniej wielkości firmy nowocześnie wyposażone, posiadające unijne uprawnienia i przygotowane do sprostania zagranicznej konkurencji.
W 2001 r. (w porównaniu z 2000 r.) spółka miała ponad 50-proc. dynamikę sprzedaży liczoną wartościowo, a w tym roku wynosi ona ponad 20 proc. (przy spadku cen o ok. 15 proc.). W ubiegłym roku spółka miała prawie 200 mln zł wpływów ze sprzedaży i ponad 2,5 mln zł zysku netto wobec 112,4 mln zł i ponad 2 mln zł zysku po 6 miesiącach tego roku. Wartość aktywów wyliczono na 63,2 mln zł.
- Zapisy na akcje będą prawdopodobnie jeszcze w listopadzie tego roku - mówi Maciej Duda, prezes ZM Duda. W przypadku sprzedaży 2 mln akcji rodzina Dudów będzie posiadała ok. 54 proc. walorów, a przy 1 mln walorów będzie to prawie 70 proc. Obecni właściciele są zainteresowani posiadaniem kontrolnego pakietu.
Przesunięcie terminu emisji jest tłumaczone bessą na giełdzie. Szef ZM Duda liczy, że walorami spółki zainteresują się głównie inwestorzy instytucjonalni, którzy zechcą się związać z nią na dłużej.
- Zakład kierowany przez Macieja Dudę jest czterokrotnie mniejszy od Sokołowa pod względem wielkości wpływów ze sprzedaży i udziału w rynku, a za swoje akcje chce ponad 50 proc. więcej niż wycena papierów potentata. Dlatego mam wątpliwości, czy ten ambitny plan uda się zrealizować - mówi Bogna Sikorska, analityk CDM Pekao SA.
Analitycy, z którymi rozmawiała "Rz", oraz prof. Jerzy Urban z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej są zgodni, że branża mięsna wraca do łask inwestorów, którzy zaczynają doceniać średniej wielkości firmy nowocześnie wyposażone, posiadające unijne uprawnienia i przygotowane do sprostania zagranicznej konkurencji.
W 2001 r. (w porównaniu z 2000 r.) spółka miała ponad 50-proc. dynamikę sprzedaży liczoną wartościowo, a w tym roku wynosi ona ponad 20 proc. (przy spadku cen o ok. 15 proc.). W ubiegłym roku spółka miała prawie 200 mln zł wpływów ze sprzedaży i ponad 2,5 mln zł zysku netto wobec 112,4 mln zł i ponad 2 mln zł zysku po 6 miesiącach tego roku. Wartość aktywów wyliczono na 63,2 mln zł.
Źródło: Rzeczpospolita