Mięso nadal tanie
Na rynku mięsnym utrzymuje się przewaga podaży nad popytem. Duży skup tuczników powoduje, że ceny półtusz wieprzowych pozostają na stosunkowo niskim poziomie (4,50-4,70 zł/kg kl. R). Sytuacja byłaby jeszcze gorsza dla producentów mięsa, gdyby nie eksport z dopłatami i skup Agencji Rynku Rolnego.
- Stosunkowo łatwo znaleźć nabywców jedynie na szynkę - mówi Dariusz Stawski z Domu Handlowego Agro w Łodzi. Są problemy ze sprzedażą innych najlepszych gatunków mięsa, jak schab łopatka czy karkówka. W związku z tym ceny powoli spadają, ostatnio potaniała szczególnie karkówka z kością.
Bardzo nisko notowane są skórki i głowy wieprzowe. Zwykle surowce te jesienią drożały, do 2,00 zł/kg i więcej. W tym roku ceny głów wahają się od 0,90 do 1,20 zł/kg, a skórek - od 1,00 do 1,20 zł/kg.
Głowy wykorzystuje się do produkcji tanich wyrobów, jak salcesony czy kaszanki, na które popyt w tym roku jest wyraźnie mniejszy.
Skórki były w dużej części eksportowane na wschód. W 2002 r sprzedaje się do Rosji, na Ukrainę i Białoruś znacznie mniej mięsa niż w roku poprzednim. Tańsze sprowadzane jest z Europy Zachodniej. Dodatkowym utrudnieniem, zwłaszcza w przypadku Ukrainy i Białorusi, są wysokie opłaty graniczne.
- Stosunkowo łatwo znaleźć nabywców jedynie na szynkę - mówi Dariusz Stawski z Domu Handlowego Agro w Łodzi. Są problemy ze sprzedażą innych najlepszych gatunków mięsa, jak schab łopatka czy karkówka. W związku z tym ceny powoli spadają, ostatnio potaniała szczególnie karkówka z kością.
Bardzo nisko notowane są skórki i głowy wieprzowe. Zwykle surowce te jesienią drożały, do 2,00 zł/kg i więcej. W tym roku ceny głów wahają się od 0,90 do 1,20 zł/kg, a skórek - od 1,00 do 1,20 zł/kg.
Głowy wykorzystuje się do produkcji tanich wyrobów, jak salcesony czy kaszanki, na które popyt w tym roku jest wyraźnie mniejszy.
Skórki były w dużej części eksportowane na wschód. W 2002 r sprzedaje się do Rosji, na Ukrainę i Białoruś znacznie mniej mięsa niż w roku poprzednim. Tańsze sprowadzane jest z Europy Zachodniej. Dodatkowym utrudnieniem, zwłaszcza w przypadku Ukrainy i Białorusi, są wysokie opłaty graniczne.
Źródło: Rzeczpospolita