Zboże wciąż w górę
Było drogo, a może być jeszcze drożej. Analitycy są zdania, że obawa o stan ozimin już daje zielone światło giełdowym graczom do podbijania notowań zbóż na światowych parkietach.
Przełom stycznia i lutego z reguły jest czasem podbijania cen zbóż, ale ten rok jest wyjątkowy, bo nie dopisała zima. Brak śniegu to nie tylko brak ochrony przed mrozem, który może nadejść, ale co bardzo ważne - brak wody. Obawy przed wystąpieniem suszy i jej skutkami już skutecznie podniosły stawki na paryskim parkiecie Matif. Tona pszenicy jest tam teraz wyceniana na 195,50 euro. A powtarzane często obawy plus wysokie ceny sprawiają, że zainteresowanie ziarnem rośnie. Widać to przede wszystkim po większych zakupach pszenicy na eksport i jej rosnących stawkach. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia, cena płacona za ubiegłoroczne ziarno, wzrosła do 830 złotych za tonę.
W podobnie szybkim tempie zmienia się cena w umowach kontraktacyjnych podpisywanych na nowe żniwa. Kto jeszcze nie podpisał umów, a zdecyduje się na sprzedaż pszenicy na eksport, może liczyć nawet na 760 złotych za tonę - to bardzo wysoka stawka.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności