Zboża – kto może, ten je sprzedaje
Spora podwyżka cen zachęca producentów do przywożenia ziarna do portów. Ubiegłoroczne zboża mocno zdrożały, w ciągu tygodnia nawet o 60 złotych za tonę. Pytanie tylko czy równie szybko nie zaczną spadać.
Gwałtowne podwyżki to głównie wynik zamykania kontraktów majowych na paryskiej giełdzie Matif. Jak pokazały ubiegłe lata, bywa że w tym właśnie czasie, stawki mocno pną się w górę. Teraz otwierane są już kontrakty na nowe zboża z terminem realizacji we wrześniu. Czy więc wysokie ceny pszenicy i kukurydzy utrzymają się czy zaczną szybko spadać, pokaże dzisiejsza sesja.
Na razie ceny w portach oszałamiają. Tona pszenicy konsumpcyjnej kosztuje nawet 1050 złotych, a kukurydzy jest od niej jeszcze wyższa i dochodzi do 1070 złotych. Chętnie kupowane jest teraz pszenżyto i żyto paszowe, coraz więcej pytań jest także o jęczmień. Natomiast na owies - w ogóle nie ma chętnych. Pszenżyto kosztuje od 830 zł/t do 850 zł/t, a żyto od 740 zł/t do 760 zł/t. Coraz częściej znowu kupują je nasi zachodni sąsiedzi, oferując przy granicy stawki wyższe o 10 zł/t do 20 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności