Zbiory rzepaku
W pierwszych regionach, gdzie rozpoczęto kilka dni temu zbiory rzepaku, żniwa są już na półmetku. Ale z wynikami jest już dużo gorzej. Rzepak pięknie kwitł na przykład w południowo-zachodniej części Wielkopolski aż przez 5 miesięcy, co dawało szansę na duże plony, nawet bliskie 5 tonom nasion z hektara. Ale w praktyce okazały się one znacznie mniejsze, lokalnie wyniosły zaledwie 2 tony. To w tym regionie, zdaniem rolników, najgorszy wynik od kilkudziesięciu lat. Rośliny rzepaku są w tym roku znacznie niższe, a nasiona bardzo drobne i jak się okazało w zakładach, które zaczęły tłoczyć olej - mają bardzo słabe zaolejenie, wynoszące poniżej wymaganych 40 procent. Rolnicy skarżą się, że o ile w ostatnich latach zaolejenie często przewyższało o kilka procent wymagany próg, ale z tego tytułu dopłat nie otrzymywali, to w przypadku mniejszego zaolejenia, muszą się liczyć z potrąceniami.
Początkowo ceny w punktach skupu były bliższe 1520 złotych. Teraz zaczynają spadać i w niektórych regionach zakłady płacą 1480 złotych za tonę nasion. Tylko porty utrzymują jeszcze wysokie stawki - nawet 1560 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności