Surowce w odwrocie
Rynek surowcowy w odwrocie. Wtorek na światowych parkietach dla pszenicy, rzepaku i kukurydzy zamknął się spadkami. Notowaniom nie pomaga rosnąca produkcja i coraz więcej ziarna w magazynach.
Jak wynika z analiz Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, zapasy samej tylko kukurydzy w tym sezonie mogą przekroczyć 300 milionów ton. Zdaniem ekspertów to wynik wyższej produkcji, ale przede wszystkim sporego spadku konsumpcji. Chociaż więcej ziarna zużyjemy na pasze, to już popyt na kukurydzę przeznaczoną na przykład na bioetanol, zdecydowanie się kurczy. W sumie światowi producenci dostarczą na rynek blisko 1,5 miliarda ton kukurydzy. Unijna produkcja ma szansę ma przekroczyć 66,5 miliona ton.
Prognozy większej produkcji przy mniejszym handlu, już skutkują przecenami. Notowania kukurydzy na giełdzie w Chicago spadły do poziomu niespełna 122 dolarów za tonę, a w Paryżu - do niespełna 165 Euro za tonę.
Na krajowym rynku trwa wyczekiwanie. Tonę kukurydzy można kupić średnio po 760 złotych. A ile będzie kosztowała w najbliższych dniach, będzie zależało od rozwoju sytuacji na świecie.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności