Skok w rok
Jedno euro 57 centów za kilogram w klasie E. Tak wysokich cen tuczników na niemieckiej giełdzie nie było niemal od roku. Jednak wzrosty za zachodnią granicą, na razie nie skłoniły naszych zakładów do korekty cen w górę.
Hodowcy liczą na wyższe stawki, co - jak tłumaczą - bardzo wzrosły im koszty produkcji. Zdecydowanie więcej muszą płacić za zboża i koncentraty paszowe. Jak ocenia Polpig, w całej Europie zbliża się sezonowe ograniczenie podaży, związane z wyższymi temperaturami i mniejszymi przyrostami zwierząt. Wzrost popytu, który będzie dawał o sobie znać przy stopniowym znoszeniu obostrzeń, również będzie miało wpływ na rynek. Ale przetwórcy też mają swoje argumenty. Oferowane stawki i tak są wyższe, niż na niemieckim rynku, dlatego nie zamierzają ich podnosić - tak długo, jak się da. Zwłaszcza, że duże sieci handlowe postawione w takiej sytuacji, zamiast po rodzimy surowiec, mogą sięgnąć po towar z importu.
Tuczniki | |
wg wbc zł/kg | |
S | 6,80-7,20 |
E | 6,70-7,10 |
U | 6,50-6,70 |
R | 6,00-6,50 |
źródło: zakłady mięsne |
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności