Rzepak – notowania bez wahania
Zmienna pogoda za oceanem zmieniła kierunek notowań surowców na światowych parkietach. Amerykańska soja i kukurydza znów najdroższe od lat, a notowania rzepaku tylko w tym tygodniu dwukrotnie już odnotowały historyczny rekord.
Tylko w ostatni poniedziałek rzepak na paryskim parkiecie Matif podrożał o ponad 21 euro, a wczoraj o kolejne 17. W efekcie dzisiejsza sesja dla kontraktów majowych zaczyna się od poziomu ponad 547 euro za tonę. W górę nieprzerwanie pną się też notowania rzepaku z nowych zbiorów, które dochodzą do blisko 500 euro za tonę. Zdaniem analityków trend wzrostowy napędzany obawami o pogodę i stan zasiewów to jedno, drugie - zbliżający się koniec najbliższej serii kontraktów. Gra na zwyżkę w takiej sytuacji jest nieunikniona.
Wzrosty nie zdążyły jeszcze przełożyć się na krajowy rynek. Żadna ze stron handlu nie chce wyjść pierwsza z nową ceną. Wszyscy, zwłaszcza kupujący, czekają na ustabilizowanie sytuacji. Dlatego obowiązują cenniki, z jakimi rozpoczęliśmy tydzień. Rzepak z ubiegłorocznych zbiorów wyceniany jest maksymalnie na 2450 zł/t, ale większe zakłady nie robią zakupów, bo już zrobiły zapasy i teraz powoli przygotowują się do nowego sezonu. Niewielka ilość nasion jaka została na rynku, trafia do mniejszych odbiorców, którzy muszą wywiązać się z podpisanych kontraktów.
Za tonę nasion z nowych zbiorów przetwórcy proponują kwotę powyżej 2100 zł/t, ale zainteresowanie podpisywaniem umów jest umiarkowane, bo producenci liczą na kolejne zwyżki.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności