Rzepak na szczycie
Przełom roku z reguły jest czasem wysokich notowań rzepaku, ale tak drogo w historii, jak teraz jeszcze nie było.
Blisko 780 euro za tonę. To nowy rekord, jaki osiągnęły notowania rzepaku na paryskim parkiecie Matif. Po tym, jak już wydawało się, że drożej na razie być nie powinno i czas na odreagowanie, kontrakty zaskoczyły i na fali większych zakupów, wyniosły ceny na historyczny poziom. Na wzmożony popyt wpłynął w sporej mierze nienajlepszy bilans kanadyjskiej canoli, po wyjątkowo słabych tegorocznych zbiorach.
Na krajowym podwórku na razie wyczekiwanie. Producenci nie ukrywają, że liczą na jeszcze droższą sprzedaż po nowym roku. Przetwórcy z kolei mają jednak nadzieję na korekty w dół. Zwłaszcza w świetle ostatnich danych GUS, z których wynika, że tegoroczne zbiory rzepaku i rzepiku wyniosły około 3 milionów 200.000 ton (to 2% więcej, niż w ubiegłym roku). To drugi najwyższy wynik w historii, bo o 100.000 nasion więcej zebraliśmy tylko w roku 2014.
A ceny? W zeszłym tygodniu, w zależności od regionu i jakości nasion, zakłady proponowały producentom średnio 3400 złotych za tonę. Jak będzie w tym, zobaczymy prawdopodobnie dopiero jutro.
Źródło: Agrobiznes TVP