Rekordowe ceny rzepaku
Przecena na parkiecie w Paryżu była zaledwie chwilowa, a pozostałe rynki w zasadzie nie zdążyły na nią zareagować. I na razie nie zareagują, bo notowania rzepaku na giełdzie Matif biją właśnie historyczne poziomy cenowe.
Ponad 526 euro za tonę. Rekordem zakończyła się wczorajsza sesja na giełdzie Matif w Paryżu i od rekordu rzepak rozpoczyna dziś dzień. W zeszłym roku o tej porze rzepak był wyceniany na 335 euro, czyli o ponad 1/3 taniej. Zdaniem analityków tylko dłuższe osłabienie notowań pszenicy, soi czy olejów roślinnych, może teraz przynieść przeceny. Ale oleje i soja nadal drożeją. Jedynie pszenica odnotowuje delikatne korekty za sprawą nieco większej podaży. Taka sytuacja przekłada się na krajowy rynek.
Za tonę ubiegłorocznego rzepaku producenci mogą uzyskać blisko 2500 złotych (to o niemal 1000 zł/t więcej, niż rok temu). Tak wysoka cena sprawia, że rolnicy chętniej otwierają magazyny i w sprzedaży pojawia się więcej nasion. Na większą podaż ma też wpływ fakt, że za kilka tygodni pierwsze zakłady przystąpią do czyszczenia hal przed nowym sezonem i popyt zmaleje.
Cały czas rośnie też zainteresowanie podpisywaniem umów kontraktacyjnych na nowe żniwa. Nadal można je zawrzeć powyżej 2000 złotych (tok temu maksymalna stawka wynosiła 1580 zł/t).
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności