Pasze nadal drogie

Najpierw brak wody, potem przymrozki, teraz nadmiar opadów - trawy i rośliny paszowe wciąż mają pod górkę tej wiosny. Nie łatwo mają też hodowcy zwierząt, bo dodatków paszowych na rynku jest coraz mniej. Na łąkach traw przybywa wolniej, niż mogliby sobie tego życzyć hodowcy zwierząt. Deszcz wprawdzie przyspieszył wegetację, ale trawy i rośliny paszowe potrzebują jeszcze słońca i czasu, by nadrobić starty. Trwa więc dokarmianie zwierząt, a dodatków paszowych na rynku jest coraz mniej. I zamiast tanieć, część surowców drożeje.
Tak jest w przypadku otrąb, które zdrożały w ciągu ostatnich dwóch tygodni średnio o 30 złotych za tonę. To rekordowo drogo, jak na koniec maja.
Otręby | |
ceny transakcyjne zł/t | |
pszenne | 620-680 |
żytnie | 600-660 |
Korzystniejsze dla kupujących zmiany zaszły w cenach peluszki, gryki czy łubinu.
Pasze | |
ceny transakcyjne zł/t | |
kukurydza mokra | 460-510 |
peluszka | 840-900 |
gryka | 850-890 |
łubin | 950-1050 |
bobik | 950-1050 |
proso | 1600-1700 |
Źródło: Agrobiznes TVP