Pasze na ścieżce wzrostów

W cieniu wojny w Ukrainie, notowania surowców rolnych na światowych rynkach odnotowują kolejne historyczne szczyty. A to budzi coraz większe zaniepokojenie hodowców zwierząt, bo śladem drożejących pszenicy czy rzepaku, podążają także ceny pasz.
Niepokój budzą nie tylko ceny, ale i odstępność towarów. Handel zbożami jest bardzo ostrożny, części dodatków paszowych jest jeszcze mało, a niektórych nikt nie wystawia. Tak jest z olejem słonecznikowym czy słonecznikową śrutą. Ukraina i Rosja odpowiadają za znaczne dostawy tego oleju. Ukraina jest też największym producentem słonecznika. Dlatego stawki tego, co jeszcze na rynku jest, rosną. W ofertach sprzedaży można znaleźć ziarno słonecznika w cenie powyżej 2500 zł/t.
Drogie są też otręby, których ceny podążają śladem zbóż. Żytnie kosztują przynajmniej 800 złotych za tonę, natomiast ceny pszennych dochodzą do nawet 1020 zł/t.
Stawki osiągnęły nie tylko nie notowane dotąd poziomy, ale nawet przebiły aktualne ceny niektórych zbóż.
Podwyżki nie ominęły też pozostałych pasz białkowych.
Pasze | ||
ceny transakcyjne zł/t | ||
śruta rzepakowa | 2300-2400 | |
makuchy rzepakowe | 1690 | |
łubin słodki | 1560-1660 | |
groch | 1550-1650 | |
bobik | 1540-1640 | |
łubin gorzki | 1460-1560 | |
susze z traw | 970-1040 | |
źródło: BM Start |
Źródło: Agrobiznes TVP