Kontrakty na zboża
Rośnie zainteresowanie podpisywaniem umów na zboża po zbiorach, bo o ile ubiegłoroczne ziarno na giełdach zaczęło tanieć, to zboża, które będą sprzedawane od sierpnia utrzymują stawki.
W podjęciu decyzji pomogły ostatnie deszcze, które poprawiły stan upraw. Poza tym zwykle w tym okresie rolnicy wykazywali większe zainteresowanie umowami na okres pożniwny. Do podpisywania kontraktów właśnie teraz, skłaniają też spadające ceny ubiegłorocznych zbóż. Oczywiście wcześniej szacują wydajność z hektara. To ważne, bo maklerzy radzą, że bezpiecznie jest podpisywać takie umowy handlowe, na najwyżej połowę zakładanych w gospodarstwie zbiorów. Wszystko może się jeszcze przecież zdarzyć, a pogoda w ostatnich latach jest coraz bardziej nieprzewidywalna. Umowy potem trzeba dotrzymać i od sierpnia do października, dowieźć do odbiorcy odpowiednią ilość ziarna.
Eksporterzy muszą z kolei skalkulować odpowiednią liczbę dostaw, aby załadować statki i samochody na eksport.
W ostatnich tygodniach w umowach powodzeniem cieszyła się pszenica konsumpcyjna, teraz rolnicy chętnie podpisują dokumenty także na pszenżyto, jęczmień i żyto.
Umowy na zboża | ||
w portach zł/t | ||
pszenica konsumpcyjna | 800 | |
pszenżyto | 640 | |
żyto | 590 | |
źródło: BM Start |
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności