Ile kto ma pasz?
Zbiory roślin wysokobiałkowych za nami. Pogoda nie była dla nich w tym roku łaskawa. Z jakością, ale i z ilością nie jest najlepiej.
Dlatego stawki potrafią być o kilkadziesiąt złotych wyższe niż w zeszłym roku, a chętnych do zakupu łubinu czy bobiku przybywa. I to właśnie bobik zdrożał w ostatnim czasie najbardziej. Dzisiaj za tonę trzeba zapłacić nawet 950 złotych. To tyle, co za tonę łubinu. Wysoką stawkę niezmienne trzyma proso - tona kosztuje nawet tysiąc złotych.
Pasze | |
oferty sprzedaży zł/t | |
peluszka | 820-830 |
groch | 790-810 |
łubin | 900-950 |
bobik | 880-950 |
gryka | 870-900 |
proso | 900-1000 |
źródło: BM Start |
Kto potrzebuje słomy czy siana musi szukać surowca na własną rękę, bo rolnicy na razie ich nie wystawiają - to także efekt suszy, przez którą nie udało się skosić więcej.
Spadki notuje za to rynek śrut. Maksymalna stawka rzepakowej to 865 zł/t, podczas gdy jeszcze w pierwszych dniach września kosztowała 900 zł/t.
Śruta | |
oferty sprzedaży zł/t | |
rzepakowa | 855-865 |
sojowa | 1395-1440 |
słonecznikowa | 931-960 |
źródło: BM Start |
W ofertach sprzedaży dużo jest otrąb. Stawki? Zdecydowanie niższe niż przed wakacjami. Otręby pszenne można już kupić od 420 złotych za tonę, a żytnie od 405 zł/t. W czerwcu transakcje w obu przypadkach, zaczynały się od 500 złotych za tonę.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności