Gorący rynek pasz
Na rynku pasz coraz gorętsza atmosfera. Części surowców brakuje, ale są i takie, których stawki mimo dostępności, też pną się w górę. A hodowcy coraz intensywniej poszukują tanich, ale bogatych w białko pasz.
Kampania buraczana dopiero się rozkręca i na większe zakupy wysłodków buraczanych trzeba jeszcze poczekać. Dlatego zainteresowanie śrutami wciąż rośnie. Zakłady tłuszczowe pracują pełną parą i śruty rzepakowej jest sporo, ale że w pierwszej kolejności zaspokajane są potrzeby do stałych odbiorców w kraju i za granicą, to i stawki są wyższe niż we wrześniu - nawet o 40 zł/t. W zakładach na południu śrutę można kupić średnio o 10 złotych taniej niż w centrum i na północy (870 zł/t - 880 zł/t). Cena wciąż poniżej 900 złotych za tonę - i na utrzymanie jej na tym poziomie liczą kupujący. Ale liczą też na spadki cen śruty sojowej. Tymczasem ta zza oceanu drożeje, bo drożeje dolar.
Śruta sojowa | |
ceny transakcyjne zł/t | |
importowana | 1424 |
krajowa NON GMO | 1710 |
źródło: BM Start |
W przypadku tej ostatniej jest szansa na obniżki, bo w kraju trwają właśnie zbiory soi. Z pól zjeżdża coraz więcej ziarna. A w zależności od odmiany, wilgotności czy ilości zanieczyszczeń, stawki w skupie wahają się od 1100 zł/t do 1390 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności