Ceny zbóż, notowania, aktualności

Prezes Drosedu: Ten rok nie jest łatwy dla branży drobiarskiej

Prezes Drosedu: Ten rok nie jest łatwy dla branży drobiarskiej

W całym sektorze rolno-spożywczym przetwórcy odczuwają skutki wahań na rynku surowcowym. - W naszej branży ceny surowców zmieniły się drastycznie. W pierwszym półroczu koszt pasz wzrósł o blisko 30 proc. Przełożyło się to na ceny u hodowców, które w początkowym okresie roku poszły w górę o ok. 10 proc., obecnie zaś już o 15 proc. Tymczasem my, jako przetwórcy nie przełożyliśmy podwyżek na ceny produktów. W Biedronce, Tesco, Lidlu czy Carrefourze na półkach widać te same ceny, co rok temu - wskazuje Jacek Lewicki. - Na szczęście spożycie drobiu rośnie, chociaż tempo tego procesu nie jest oszałamiające. Wzrost jak dotąd oscylował wokół 2-3 proc. rocznie. Liczymy, że w 2012 r. branża zanotuje bardziej znaczący progres - dodaje.

Rośnie też krajowa skala produkcji drobiu. - Cały czas zwiększamy eksport. To właśnie wysyłki za granicę napędzają wzrost produkcji. Bieżący rok branża drobiarska ma szansę zakończyć z eksportem na poziomie ok. 550 tys. ton. To ponad jedna trzecia krajowej produkcji. Polski drób trafia najczęściej do przetwórni mięsa w krajach wysokorozwiniętych, rzadziej do sieci handlowych - zaznacza prezes Drosedu. Według wstępnych danych Ministerstwa Finansów w pierwszych ośmiu miesiącach 2012 r. polski eksport mięsa i podrobów z drobiu wyniósł prawie 321 tys. t i był aż o 16 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Źródło: Portal Spożywczy

Powrót do aktualności