Sytuacja na rynku – tuczniki
Zakłady deklarują, że sprzedałyby nawet o połowę więcej towaru, gdyby go miały. Tymczasem ubojnie narzekają, że mimo podnoszenia cen, kolejka rolników do punktów skupu wcale się nie wydłuża. A rolnicy, zdając sobie sprawę z ograniczenia produkcji w całym kraju, przetrzymują świnie do ostatniej chwili i wygląda na to, że w wakacje może im się to opłacić, bo póki co jest drożej.
Efekt? Drożeje wszystko. Zmieniają się jedynie potrzeby kontrahentów. Jeszcze dwa tygodnie temu największą popularnością wśród kupujących cieszyły się mięsa drobne i elementy potrzebne do produkcji kiełbas i wyrobów grillowych. Ostatnie dni przyniosły zmiany upodobań klientów i w coraz szybszym tempie rośnie zainteresowanie elementami szlachetnymi. A wraz z nim rosną i ceny. W ciągu tygodnia najbardziej podrożały mięsa bez kości. Kilogram karkówki z importu kosztuje już ponad 12 złotych. Krajowy surowiec osiągnął poziom 13 złotych - to o 40 groszy więcej niż tydzień temu. Do 14,50 złotego zdrożał kilogram schabu.
ELEMENTY WIEPRZOWE BEZ KOŚCI
ceny transakcyjne zł/kg
karkówka
import 12,00 - 12,20
kraj 12,50 - 13,00
schab 12,80 - 13,20
import 12,80 - 13,20
kraj 13,50 - 14,50
Drożeją także półtusze wieprzowe.
PÓŁTUSZE kl. E
ceny transakcyjne zł/kg
ubiegły tydzień 6,40 - 6,60
teraz 6,50 - 6,90
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności