Wysokie ceny żywca
Firmy muszą przetrwać trudne miesiące. Ceny żywca wieprzowego wzrosły do poziomu nienotowanego od lat. Stało się to wskutek niskiego stanu pogłowia trzody chlewnej, a także osłabienia złotego, co zahamowało import taniej wieprzowiny z Zachodu.
Największa gałąź polskiego przemysłu spożywczego od roku boryka z poważnymi problemami, które przyczyniły się już do upadłości kilku znanych zakładów i doprowadziły wiele innych na skraj bankructwa. Niestety - wiele wskazuje na to, że ten rok będzie jeszcze trudniejszy niż poprzedni.
Zwyczajowo na początku roku ceny na tym rynku są najniższe. Przeciętnie w latach 2003-08 w drugim tygodniu stycznia za żywiec płacono 3,39 zł/kg, a dwa lata temu nawet 3,19 zł/kg. W bieżącym roku sytuacja kształtuje się jednak zupełnie inaczej. W drugim tygodniu stycznia cena wyniosła 4,43 zł/kg.
Oznacza to, że cena tego surowca jest teraz blisko 40 proc. wyższa w stosunku do przeciętnej w styczniu w ostatnich latach. Drogi surowiec odbije się niekorzystnie na wynikach firm mięsnych, bo nie będą one w stanie przerzucić całego wzrostu kosztów na konsumentów.
- Nawet jeśli ceny naszych wyrobów wzrosną, to nie wprost proporcjonalnie do wzrostu cen surowca. To niestety odbije się negatywnie na rentowności firm w naszej branży - mówi Bogusław Miszczuk, prezes Sokołowa.
Podkreśla, że firmom z branży trudno już schodzić z marży. Rentowność netto sięga w niej bowiem według różnych szacunków od 0 do 3 proc.
Trzeba przetrzymać ten trudny okres. Za kilka miesięcy wzrośnie pogłowie trzody chlewnej i sytuacja na rynku się poprawi - ocenia Bogusław Miszczuk.
Źródło: Puls Biznesu
Powrót do aktualności