IERiGŻ spodziewa się dalszego wzrostu cen żywności
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że w lutym doszło do spowolnienia dynamiki sprzedaży detalicznej żywności co może skutkować spowolnieniem dynamiki wzrostu jej cen. Marzec może przynieść dalsze wzrosty cen żywności.
"W lutym doszło do spowolnienia jej dynamiki w konsekwencji istotnego podrożenia usług bytowych, niskiego tempa wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej i niekorzystnego rozwoju sytuacji dochodowej emerytów i rencistów" – napisano w marcowej analizie rynku.
"Skutkiem tego może być zmniejszenie tempa wzrostu cen detalicznych żywności. Z dalszym wzrostem cen żywności należy się liczyć w marcu, z uwagi na przewidywany spadek podaży i wzrost cen surowców rolniczych, oraz ożywienie popytu związane ze świętami i planowaną rewaloryzacją świadczeń społecznych" – napisali analitycy IERiGŻ.
Z analizy Instytutu wynika, że presja popytu sprawia, iż na rynku zbóż następuje powrót do wzrostowych tendencji cen, aczkolwiek po znaczących styczniowych podwyżkach cen skupu (o 6-10 proc.) w lutym dynamika ich wzrostu zmalała.
"Do nowych zbiorów ceny zbóż będą utrzymywać się na bardzo wysokim poziomie, chociaż kupujący z trudem je akceptują, a obroty zbożami są niskie. Szybszy wzrost zapotrzebowania światowego niż produkcji zbóż sprawia, że oczekiwane są wysokie ceny i jest mało prawdopodobne żeby te oceny zmieniły nawet bardzo dobre prognozy co do nowych zbiorów" – napisano w raporcie.
"Większych korekt można spodziewać się po nowych zbiorach, zwłaszcza jeśli okaże się, że zapotrzebowanie na pasze ze strony zredukowanego pogłowia trzody chlewnej będzie znacznie mniejsze. Jednakże coraz większy wpływ na ceny zbóż będzie wywierało ich zużycie do produkcji biopaliw" – napisano.
IERiGZ spodziewa się również wzrostu cen wieprzowiny.
"Ceny trzody w Polsce wciąż utrzymują się na niskim poziomie. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku poziom cen trzody był podobny jak w tym samym okresie 2007 r., natomiast ceny zbóż były dużo wyższe. Dalszy rozwój cen trzody uzależniony będzie od rozwoju sytuacji w tym zakresie w UE. Dlatego też ich wzrostu w najbliższych i dalszych miesiącach należy się spodziewać także i na polskim rynku" – napisano w analizie.
"W lutym doszło do spowolnienia jej dynamiki w konsekwencji istotnego podrożenia usług bytowych, niskiego tempa wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej i niekorzystnego rozwoju sytuacji dochodowej emerytów i rencistów" – napisano w marcowej analizie rynku.
"Skutkiem tego może być zmniejszenie tempa wzrostu cen detalicznych żywności. Z dalszym wzrostem cen żywności należy się liczyć w marcu, z uwagi na przewidywany spadek podaży i wzrost cen surowców rolniczych, oraz ożywienie popytu związane ze świętami i planowaną rewaloryzacją świadczeń społecznych" – napisali analitycy IERiGŻ.
Z analizy Instytutu wynika, że presja popytu sprawia, iż na rynku zbóż następuje powrót do wzrostowych tendencji cen, aczkolwiek po znaczących styczniowych podwyżkach cen skupu (o 6-10 proc.) w lutym dynamika ich wzrostu zmalała.
"Do nowych zbiorów ceny zbóż będą utrzymywać się na bardzo wysokim poziomie, chociaż kupujący z trudem je akceptują, a obroty zbożami są niskie. Szybszy wzrost zapotrzebowania światowego niż produkcji zbóż sprawia, że oczekiwane są wysokie ceny i jest mało prawdopodobne żeby te oceny zmieniły nawet bardzo dobre prognozy co do nowych zbiorów" – napisano w raporcie.
"Większych korekt można spodziewać się po nowych zbiorach, zwłaszcza jeśli okaże się, że zapotrzebowanie na pasze ze strony zredukowanego pogłowia trzody chlewnej będzie znacznie mniejsze. Jednakże coraz większy wpływ na ceny zbóż będzie wywierało ich zużycie do produkcji biopaliw" – napisano.
IERiGZ spodziewa się również wzrostu cen wieprzowiny.
"Ceny trzody w Polsce wciąż utrzymują się na niskim poziomie. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku poziom cen trzody był podobny jak w tym samym okresie 2007 r., natomiast ceny zbóż były dużo wyższe. Dalszy rozwój cen trzody uzależniony będzie od rozwoju sytuacji w tym zakresie w UE. Dlatego też ich wzrostu w najbliższych i dalszych miesiącach należy się spodziewać także i na polskim rynku" – napisano w analizie.
Źródło: PAP
Powrót do aktualności