W oczekiwaniu na przyjazd rosyjskich kontrolerów
Inspekcja Weterynaryjna oczekuje na przyjazd rosyjskich weterynarzy, którzy skontrolują 57 zakładów przetwórczych, m.in. mięsa drobiowego, pasz, ryb i jaj – poinformował w środę PAP Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski.
– Zaproszenie z prośbą o przyjazd rosyjskich weterynarzy zostało wysłane dwa tygodnie temu, oczekujemy na odpowiedź – powiedział Jażdżewski. – Nieoficjalnie wiem, że przyjadą – dodał.
Przypomniał, że tym razem Polska zaproponowała skontrolowanie zakładów z różnych branż, w uzgodnieniu ze związkami zrzeszającymi. Jest to bardzo istotne, gdyż koszty utrzymania rosyjskich inspektorów ponoszą same zakłady czy związki i one muszą na to wyrazić zgodę.
Jażdżewski zaznaczył, że są to nowe branże. Dotychczas zostało skontrolowanych 75 zakładów mięsa czerwonego (wołowina i wieprzowina) – w zakresie uboju zwierząt i rozbioru mięsa oraz 75 mleczarni. Obecnie zostanie poddane badaniu także 5 zakładów przetwarzających mięso, gdyż dotychczas Polska nie ma prawa eksportu do Rosji wyrobów wędliniarskich.
Jak zaznaczył Główny Lekarz Weterynarii, na razie nie będzie ponownych kontroli zakładów mięsnych czy mleczarskich. O to zabiega część zakładów, które nie otrzymały rosyjskich pozwoleń na eksport na tamtejszy rynek.
– Rekontrole wcześniej przeprowadzonych inspekcji mogą się odbyć dopiero po zakończeniu wszystkich kontroli – powiedział Jażdżewski.
– Zaproszenie z prośbą o przyjazd rosyjskich weterynarzy zostało wysłane dwa tygodnie temu, oczekujemy na odpowiedź – powiedział Jażdżewski. – Nieoficjalnie wiem, że przyjadą – dodał.
Przypomniał, że tym razem Polska zaproponowała skontrolowanie zakładów z różnych branż, w uzgodnieniu ze związkami zrzeszającymi. Jest to bardzo istotne, gdyż koszty utrzymania rosyjskich inspektorów ponoszą same zakłady czy związki i one muszą na to wyrazić zgodę.
Jażdżewski zaznaczył, że są to nowe branże. Dotychczas zostało skontrolowanych 75 zakładów mięsa czerwonego (wołowina i wieprzowina) – w zakresie uboju zwierząt i rozbioru mięsa oraz 75 mleczarni. Obecnie zostanie poddane badaniu także 5 zakładów przetwarzających mięso, gdyż dotychczas Polska nie ma prawa eksportu do Rosji wyrobów wędliniarskich.
Jak zaznaczył Główny Lekarz Weterynarii, na razie nie będzie ponownych kontroli zakładów mięsnych czy mleczarskich. O to zabiega część zakładów, które nie otrzymały rosyjskich pozwoleń na eksport na tamtejszy rynek.
– Rekontrole wcześniej przeprowadzonych inspekcji mogą się odbyć dopiero po zakończeniu wszystkich kontroli – powiedział Jażdżewski.
Źródło: Puls Biznesu
Powrót do aktualności