Wypłaty z programu SAPARD trwają
Zaległości w wypłatach za program SAPARD są likwidowane - informuje Resort Rolnictwa. Agencja Restrukturyzacji uregulowała już zaległości za grudzień i styczeń, a do końca tygodnia na kontach beneficjentów powinny znaleźć się pieniądze za luty. Powoli kończy się także wypłacanie pieniędzy z tytułu dopłat bezpośrednich.
Przypomnijmy, że z powodu ogromnej ilości wniosków, zaległości dla ponad 2 tys. beneficjentów programu SAPARD sięgnęło ogromnej sumy 420 mln zł. Opozycja nie zostawiła na rządzie suchej nitki.
- Cały plan Ministerstwa Rolnictwa się załamuje. Nie ma pieniędzy dla rolników. Jest to sytuacja skandaliczna. Rolnicy dzisiaj są w bardzo trudnej sytuacji, maja zaciągnięte kredyty i po prostu nie dostają zwrotów.
Agencja Restrukturyzacji przelała już znaczną część zaległych pieniędzy dzięki zaciągniętemu kredytowi oraz uregulowaniu przez Komisję Europejską zaległych przelewów.
- Trzeba będzie poszukać w innych, także w Komisji Europejskiej. Komisja Europejska tutaj w pewnym sensie z tej wiedzy, którą my mamy nie przekazuje na czasie.
Wszystkie zaległe pieniądze, łącznie 83 mln euro, Bruksela powinna przelać na konta Ministerstwa Finansów w najbliższych dniach. Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa opóźnienia w wypłatach SAPARD-owskich funduszy już nie powinny się powtórzyć.
- W kolejnych miesiącach, jak miesiąc kwiecień, miesiąc maj, Agencja Restrukturyzacji będzie dysponować większymi kwotami środków z Komisji Europejskiej, a to oznacza, że te płatności już powinny wtedy przebiegać bez żadnych zakłóceń.
Ku końcowi zmierzają wypłaty dopłat bezpośrednich. Z informacji Resortu Rolnictwa wynika, że na rolniczych kontach jest już 6 miliardów 41 mln zł. Oznacza to, że unijne subwencje otrzymało 85 proc. uprawnionych.
- Jesteśmy już przygotowani do nowej kampanii zbierania wniosków na rok 2005.
W porównaniu z ostatnim wnioskiem o dopłaty bezpośrednie tegoroczny będzie się nieznacznie różnił. Wynika to z tego, że prawo do ich otrzymania uzyskali rolnicy uprawiający wierzbę energetyczną.
Przypomnijmy, że z powodu ogromnej ilości wniosków, zaległości dla ponad 2 tys. beneficjentów programu SAPARD sięgnęło ogromnej sumy 420 mln zł. Opozycja nie zostawiła na rządzie suchej nitki.
- Cały plan Ministerstwa Rolnictwa się załamuje. Nie ma pieniędzy dla rolników. Jest to sytuacja skandaliczna. Rolnicy dzisiaj są w bardzo trudnej sytuacji, maja zaciągnięte kredyty i po prostu nie dostają zwrotów.
Agencja Restrukturyzacji przelała już znaczną część zaległych pieniędzy dzięki zaciągniętemu kredytowi oraz uregulowaniu przez Komisję Europejską zaległych przelewów.
- Trzeba będzie poszukać w innych, także w Komisji Europejskiej. Komisja Europejska tutaj w pewnym sensie z tej wiedzy, którą my mamy nie przekazuje na czasie.
Wszystkie zaległe pieniądze, łącznie 83 mln euro, Bruksela powinna przelać na konta Ministerstwa Finansów w najbliższych dniach. Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa opóźnienia w wypłatach SAPARD-owskich funduszy już nie powinny się powtórzyć.
- W kolejnych miesiącach, jak miesiąc kwiecień, miesiąc maj, Agencja Restrukturyzacji będzie dysponować większymi kwotami środków z Komisji Europejskiej, a to oznacza, że te płatności już powinny wtedy przebiegać bez żadnych zakłóceń.
Ku końcowi zmierzają wypłaty dopłat bezpośrednich. Z informacji Resortu Rolnictwa wynika, że na rolniczych kontach jest już 6 miliardów 41 mln zł. Oznacza to, że unijne subwencje otrzymało 85 proc. uprawnionych.
- Jesteśmy już przygotowani do nowej kampanii zbierania wniosków na rok 2005.
W porównaniu z ostatnim wnioskiem o dopłaty bezpośrednie tegoroczny będzie się nieznacznie różnił. Wynika to z tego, że prawo do ich otrzymania uzyskali rolnicy uprawiający wierzbę energetyczną.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności