Ocena działań ARR
Prawdziwe, wyczerpujące i dokładne - tak Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej ocenił unijne wydatki ARR. W ubiegłym roku Agencja przekazała głównie polskim eksporterom 120 mln zł.
Pomyślne zakończenie audytu finansowego wiązało się także z przyznaniem specjalnego certyfikatu, który uroczyście wręczył Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej. Brak takiego certyfikatu lub stwierdzenie nieprawidłowości w wydawaniu przez Agencję pieniędzy wiązałoby się z dużymi problemami.
ARR jest jedną z dwóch agencji płatniczych w kraju. W imieniu Unii Europejskiej prowadzi interwencje na rynkach rolnych oraz realizuje wypłaty z tytułu subwencji eksportowych. Od 1 maja zeszłego roku do połowy października, czyli do końca roku rozliczeniowego w Unii przedsiębiorcy otrzymali 120 mln zł subwencji. W tym roku transfer funduszy z Brukseli powinien być znacznie większy.
Sprawozdanie z audytu finansowego ARR zostanie teraz przesłane do Brukseli. Inaczej wygląda sprawa w drugiej Agencji Płatniczej. Tu akredytację upoważniającą do wydawania unijnych pieniędzy postanowiono wydawać stopniowo. Agencja jak na razie może więc dysponować tylko częścią funduszy, ale i to się zmienia. 25 stycznia Ministerstwo Finansów rozszerzyło dotychczasową akredytację.
Audytu finansowego w AR za rok 2004 nie będzie, bo pierwsze unijne pieniądze, czyli dopłaty bezpośrednie, Agencja zaczęła przelewać na konta rolników 18 października, czyli trzy dni po zakończeniu unijnego roku obrachunkowego.
Pomyślne zakończenie audytu finansowego wiązało się także z przyznaniem specjalnego certyfikatu, który uroczyście wręczył Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej. Brak takiego certyfikatu lub stwierdzenie nieprawidłowości w wydawaniu przez Agencję pieniędzy wiązałoby się z dużymi problemami.
ARR jest jedną z dwóch agencji płatniczych w kraju. W imieniu Unii Europejskiej prowadzi interwencje na rynkach rolnych oraz realizuje wypłaty z tytułu subwencji eksportowych. Od 1 maja zeszłego roku do połowy października, czyli do końca roku rozliczeniowego w Unii przedsiębiorcy otrzymali 120 mln zł subwencji. W tym roku transfer funduszy z Brukseli powinien być znacznie większy.
Sprawozdanie z audytu finansowego ARR zostanie teraz przesłane do Brukseli. Inaczej wygląda sprawa w drugiej Agencji Płatniczej. Tu akredytację upoważniającą do wydawania unijnych pieniędzy postanowiono wydawać stopniowo. Agencja jak na razie może więc dysponować tylko częścią funduszy, ale i to się zmienia. 25 stycznia Ministerstwo Finansów rozszerzyło dotychczasową akredytację.
Audytu finansowego w AR za rok 2004 nie będzie, bo pierwsze unijne pieniądze, czyli dopłaty bezpośrednie, Agencja zaczęła przelewać na konta rolników 18 października, czyli trzy dni po zakończeniu unijnego roku obrachunkowego.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności