W oczekiwaniu na dopłaty ekologiczne
Rolnicy z gospodarstw ekologicznych już ponad miesiąc czekają na dopłaty i nie wiedzą kiedy dostaną pieniądze. Dla wielu oznacza to duże straty, bo muszą spłacać wcześniej zaciągnięte kredyty.
Zgodnie z ustawą rolnicy prowadzący lub przestawiający gospodarstwa na produkcję ekologiczną powinni otrzymać dopłaty do końca listopada. Zamiast pieniędzy otrzymali zawiadomienie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, że termin wypłacania dotacji został przesunięty.
Zdaniem rolników najgorsze jest to, że nikt nie jest w stanie im powiedzieć kiedy pieniądze otrzymają. "W dalszym ciągu czekamy na opublikowanie rozporządzenia o akredytacji związanego właśnie z uruchomieniem płatności ekologicznych. Tutaj następuje też zmiana terminów realizacji tych płatności. Ci rolnicy którzy złożyli wnioski na pewno je otrzymają jak tylko uzyskamy pozytywną opinię Ministerstwa Finansów" - powiedział Wojciech Pomajda z AriMR. A tą na reszcie udało się już kilka dni temu uzyskać. Oznacza to, że niedługo proces akredytacji powinien zostać zakończony.
Każdy dzień czekania na pieniądze oznacza dla rolników duże straty. Dopłaty chcieli przeznaczyć na spłatę zobowiązań. Wszystko wskazuje, na to że Agencja już niedługo zacznie wypłacać dotacje. Rolnicy twierdzą że nie byłoby problemu gdyby wcześniej zostali powiadomieni o zmianie terminu, a nie dopiero wtedy kiedy pieniądze powinny już być dawno na ich kontach.
Zgodnie z ustawą rolnicy prowadzący lub przestawiający gospodarstwa na produkcję ekologiczną powinni otrzymać dopłaty do końca listopada. Zamiast pieniędzy otrzymali zawiadomienie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, że termin wypłacania dotacji został przesunięty.
Zdaniem rolników najgorsze jest to, że nikt nie jest w stanie im powiedzieć kiedy pieniądze otrzymają. "W dalszym ciągu czekamy na opublikowanie rozporządzenia o akredytacji związanego właśnie z uruchomieniem płatności ekologicznych. Tutaj następuje też zmiana terminów realizacji tych płatności. Ci rolnicy którzy złożyli wnioski na pewno je otrzymają jak tylko uzyskamy pozytywną opinię Ministerstwa Finansów" - powiedział Wojciech Pomajda z AriMR. A tą na reszcie udało się już kilka dni temu uzyskać. Oznacza to, że niedługo proces akredytacji powinien zostać zakończony.
Każdy dzień czekania na pieniądze oznacza dla rolników duże straty. Dopłaty chcieli przeznaczyć na spłatę zobowiązań. Wszystko wskazuje, na to że Agencja już niedługo zacznie wypłacać dotacje. Rolnicy twierdzą że nie byłoby problemu gdyby wcześniej zostali powiadomieni o zmianie terminu, a nie dopiero wtedy kiedy pieniądze powinny już być dawno na ich kontach.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności