Ceny zbóż, notowania, aktualności

Dyrektor Klastra: Koniunktura sprzyja konsolidacji branży mięsnej

Dyrektor Klastra: Koniunktura sprzyja konsolidacji branży mięsnej

Bogusław Barański ostrzega, że przetwórcy mięsa będą musieli się zmierzyć z tym, co robią i zapowiadają najwięksi gracze w sektorze handlu detalicznego. Chodzi oczywiście o sieci zagraniczne i coraz silniejsze sieci krajowe. - Z tego punktu widzenia, najbliższe miesiące na pewno będą sprzyjać konsolidacji w sektorze przetwórczym. Czy będą to obok przejęć i fuzji również klastry? To niełatwe pytanie, bo o ile przejęcia i fuzje są niejako wymuszane przez okoliczności ekonomiczne i z reguły stanowią porozumienie się tylko dwóch stron, o tyle inicjatywy klastrowe to sprawa umiejętności spojrzenia w dalszą przyszłość przez co najmniej kilka - kilkanaście podmiotów do tej pory ze sobą niezwiązanych, a jeśli już związanych, to głównie walką konkurencyjną - mówi Barański.

Do tego dochodzi sprawa animatora (kierownika) inicjatywy klastrowej, który ma spajać wstępnie ukształtowany zlepek firm w zgrany zespół współpracujący, czy to na rynku (np. wspólny marketing, wspólna dystrybucja), czy też dodatkowo z instytucjami naukowymi, aby zapewnić sobie stały i szybki dopływ innowacji. - Z mojego doświadczenia wynika, a od ponad 6 lat zajmuję się inicjatywami klastrowymi, że w zakresie inicjatyw klastrowych wielkiego przyspieszenia w nadchodzącym czasie nie będzie. No, chyba że Ministerstwo Rolnictwa, odpowiedzialne przecież za podnoszenie konkurencyjności sektora przetwórstwa żywności, wprowadziłoby - śladem Ministerstwa Gospodarki - politykę wspierania klastrów. Jednak na razie nic na to nie wskazuje - zauważa dyrektor Polskiego Klastra Mięsnego. - Tym niemniej uważam, że agroklastry mają w Polsce przyszłość. Może to być najlepszy sposób na konsolidację firm, które chcą zrobić znacznie więcej, niż mogą w pojedynkę, zachowując przy tym tożsamość i odrębność - dodaje.

Źródło: Portal Spożywczy

Powrót do aktualności