Rzepak z Czarnobyla
"Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz chce przywrócenia do życia terenów skażonych po wybuchu w 1986 r. elektrowni atomowej w Czarnobylu. Dlatego ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych postanowiło rozwijać tam rolnictwo.
Uprawa różnych roślin ma się rozpocząć w 2011 r. Ukraińcy już od kilku lat rozważali możliwość założenia w zamkniętej strefie wokół nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu plantacji rzepaku oraz uruchomienie wytwórni biopaliw.
Według części ekspertów władze chcą wykorzystać napromieniowane tereny, aby zwiększyć wydajność upraw. Przeciwnicy projektu uważają, że finansowanie eksperymentów wokół Czarnobyla nie ma sensu, bo na Ukrainie nie brakuje ziemi uprawnej. Poza tym istnieje obawa, że uprawa wymknie się spod kontroli i na rynek trafią niebezpieczne dla zdrowia produkty.
Po wybuchu w 1986 r. w promieniu 10 km od elektrowni została utworzona strefa szczególnego zagrożenia, a w promieniu 30 km - strefa o najwyższym stopniu skażenia. Całkowicie ewakuowano 50-tys. miasto Prypeć. Uprawy rolnej zakazano na 100 tys. ha. Jedynymi osobami, które przez trzy miesiące w roku oficjalnie mogą przebywać w strefie skażenia, są naukowcy i osoby pracujące przy elektrowni.
Zdaniem ukraińskiego ekologa Siergieja Szaparenki wokół strefy o najwyższym stopniu skażenia od lat żyje i uprawia ziemie ponad 2 mln osób. W dodatku zamkniętej strefy nikt specjalnie nie pilnuje, a ponieważ napromieniowanie terenu nie jest już szkodliwe dla zdrowia, Czarnobyl stał się celem wycieczek z całego świat - podała gazeta.pl.
Wokół elektrowni będą uprawiane jedynie rośliny na potrzeby przemysłu, nieprzeznaczone do jedzenia. To chociażby rzepak, z którego powstają biopaliwa.
Źródło: AgroNews
Powrót do aktualności