Za nami tydzień ostrych przecen na rynku żywca
Co przyniesie następny. Sądząc po poniedziałku - dalsze spadki. Bo trudno dziś znaleźć firmę, która nie próbuje chociaż o 5-10 groszy zejść z ceny. Jak tłumaczą przetwórcy inaczej nie uda się przebić konkurencji przy sprzedaży półtusz.
Obniżki to nic innego jak dostosowanie się do rynku. Tu najodważniej zachowują się firmy z Wielkopolski. Ale to nic dziwnego, bo gdy krajowego surowca zabranie, zawsze mogą sprowadzić surowiec z zagranicy.
Chyba, że szyki popsuje im wielka ekonomia. Bo bardziej niż świńskie górki i dołki zakłady interesują teraz notowania euro. Firmy z centrum kraju ostrożniej podchodzą do zmian w cennikach, bo tu o hodowców trzeba bardziej zabiegać. Ale przy słabym handlu, mimo ostatnich obniżek i tu z zaopatrzeniem nie powinno być problemu.
Ceny tuczników wg WBC | |
klasa | cena (zł/kg) |
S | 5,70 - 6,35 |
E | 5,70 - 6,20 |
U | 5,50 - 6,05 |
R | 5,20 - 5,80 |
O | 4,69 - 5,33 |
P | 4,04 - 5,13 |
Dlatego ceny za klasę "S" i "E" w większości ubojni spadły już poniżej 6 złotych za kilogram, na wyższe stawki mogą liczyć tylko stali i duzi dostawcy. Klasa R coraz bliżej 5 złotych.
Ceny prosiąt na targowiskach | |
województwo | cena (zł/parę) |
podlaskie | 240 - 500 |
kujawsko-pomorskie | 250 - 360 |
mazowieckie | 290 - 420 |
pomorskie | 300 - 340 |
świętokrzyskie | 340 - 400 |
śląskie | 340 - 400 |
małopolskie | 380 - 490 |
A na targowiskach ogromne różnice cen. Na przykład na Podlasiu parę można kupić minimalnie za 240, maksymalnie za 500 złotych.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności