Zboża: przewaga popytu nad podażą
Na razie rolnicy nie słuchają wicepremiera Leppera i nie zwiększają dostaw zbóż na rynek. Na giełdach towarowych wciąż ofert sprzedaży jest znacznie mniej niż kupna. Oczekiwana jest decyzja Komisji Europejskiej dotycząca zgody na sprzedaż zboża z rezerw interwencyjnych. Na razie w Brukseli trwają dyskusje w tej sprawie.
Agencja Rynku Rolnego ma w zapasie ponad 360 tys. t pszenicy. Gdyby trafiła do młynów, uspokoiłoby to rynek i zahamowało wzrost cen (w porównaniu z czerwcem pszenica jest droższa o 50 proc.). Teraz firmy młynarskie, zwłaszcza z południowych rejonów kraju, sprowadzają ziarno z importu. Do kraju trafiło, według różnych szacunków, od 55 do 65 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej z zagranicy. Mimo że cena ziarna na Węgrzech czy w Czechach jest niższa, to po uwzględnieniu kosztów transportu zbliża się do krajowej.
W ślad za zbożem idą w górę notowania mąki. Ale zdaniem wiceprezesa Agencji Rynku Rolnego Stanisława Stańki chleb nie powinien zdrożeć więcej niż 7,5 proc., czyli ok. 20 gr za kg.
Agencja Rynku Rolnego ma w zapasie ponad 360 tys. t pszenicy. Gdyby trafiła do młynów, uspokoiłoby to rynek i zahamowało wzrost cen (w porównaniu z czerwcem pszenica jest droższa o 50 proc.). Teraz firmy młynarskie, zwłaszcza z południowych rejonów kraju, sprowadzają ziarno z importu. Do kraju trafiło, według różnych szacunków, od 55 do 65 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej z zagranicy. Mimo że cena ziarna na Węgrzech czy w Czechach jest niższa, to po uwzględnieniu kosztów transportu zbliża się do krajowej.
W ślad za zbożem idą w górę notowania mąki. Ale zdaniem wiceprezesa Agencji Rynku Rolnego Stanisława Stańki chleb nie powinien zdrożeć więcej niż 7,5 proc., czyli ok. 20 gr za kg.
Źródło: Rzeczpospolita
Powrót do aktualności