Zatrzymać brazylijską wołowinę
Brytyjscy i Irlandzcy farmerzy nie dają za wygraną i zwracają się do Komisji Europejskiej o rozważenie wprowadzenia embarga na brazylijską wołowinę. W październiku zeszłego roku na tamtejszych farmach wybuchła epidemia pryszczycy, jednak Bruksela zakazała sprowadzania mięsa jedynie z regionów dotkniętych chorobą.
Zrzeszenia farmerów wysłały list do komisarza do spraw zdrowia. Twierdzą, że kontrola brazylijskiego mięsa jest niewystarczająca i stanowi ono zagrożenie dla unijnego rynku.
Nie wiadomo na ile obawy rolników wywołane są rzeczywistym lękiem przed pryszczycą a na ile walką z trudnym konkurentem liczącym się na europejskim rynku. W pierwszych miesiącach tego roku Wielka Brytania sprowadziła ponad 7 tysięcy ton mrożonej i świeżej wołowiny z Brazylii. W porównaniu z zeszłym rokiem o 4 tysiące ton mniej.
Zrzeszenia farmerów wysłały list do komisarza do spraw zdrowia. Twierdzą, że kontrola brazylijskiego mięsa jest niewystarczająca i stanowi ono zagrożenie dla unijnego rynku.
Nie wiadomo na ile obawy rolników wywołane są rzeczywistym lękiem przed pryszczycą a na ile walką z trudnym konkurentem liczącym się na europejskim rynku. W pierwszych miesiącach tego roku Wielka Brytania sprowadziła ponad 7 tysięcy ton mrożonej i świeżej wołowiny z Brazylii. W porównaniu z zeszłym rokiem o 4 tysiące ton mniej.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności