Świnie znów opłacalne
W czerwcu za kilogram żywca wieprzowego płacono w skupie 4,60 zł. Świnie znów są opłacalne. Od lutego br. dość szybko rosną ceny skupu trzody chlewnej, co powoduje, że w sklepach płacimy więcej za wieprzowinę i wędliny. Hodowla świń staje się znów opłacalna. Jeszcze w ubiegłym roku cały kraj uginał się pod nadwyżkami wieprzowiny.
Dlatego ceny skupu trzody chlewnej zostały zduszone. Zniechęciło to rolników do rozwoju hodowli świń, która stała się nieopłacalna. Był to jednak korzystny okres dla konsumentów wieprzowiny i jej produktów, ponieważ wyroby te były tanie. Spadek podaży żywca wieprzowego sprawił, że od lutego zaczęły rosnąć ceny skupu trzody chlewnej.
W czerwcu za kilogram żywca wieprzowego płacono w skupie 4,60 zł - o 13,4 proc. więcej niż w maju, i o 45 proc. więcej niż przed rokiem. Rolnicy otrzymują za świnie mniej więcej tyle co przed trzema laty. - Produkcja trzody chlewnej i ceny skupu żywca wieprzowego falują, ale w odwrotnym kierunku. Do wiosny tego roku mieliśmy szczytowy poziom podaży trzody chlewnej i minimalny poziom cen.
Teraz ceny wychodzą z dołka i przez rok muszą się utrzymać na wysokim poziomie, zanim zostanie odbudowana produkcja żywca wieprzowego - wyjaśnia prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jego zdaniem hodowla trzody chlewnej staje się opłacalna. Przy jej określaniu bierze się pod uwagę relacje cen skupu trzody chlewnej do targowiskowych cen żyta.
Jeśli ta relacja wynosi 1:9, wówczas wskazuje ona na zerową opłacalność. Przy relacji 1:8 rolnicy ograniczają hodowlę trzody, a przy relacji powyżej 1:10 powiększają stada świń. Tymczasem w czerwcu wynosiła ona 1: 9,3. Według prof. J. Małkowskiego opłacalność tuczu trzody chlewnej wzrośnie znacznie po żniwach, gdy spadną ceny zbóż wykorzystywanych w produkcji pasz, ale przy mniejszej podaży żywca wieprzowego jego ceny skupu będą rosły do końca roku.
Można się zatem spodziewać, że w tym czasie będziemy płacili także coraz więcej za wieprzowinę i wędliny. Wysokie ceny skupu trzody chlewnej utrzymają się do jesieni przyszłego roku, do czasu odbudowania dużej produkcji żywca wieprzowego. Potem następować będzie zarówno spadek cen skupu trzody chlewnej, jak i cen detalicznych mięsa i jego przetworów.
Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest bardzo ważna dla budżetów rolników, ponieważ średnio 1/4 ich przychodów ze sprzedaży wszystkich produktów rolnych pochodzi ze zbytu trzody chlewnej.
Dlatego ceny skupu trzody chlewnej zostały zduszone. Zniechęciło to rolników do rozwoju hodowli świń, która stała się nieopłacalna. Był to jednak korzystny okres dla konsumentów wieprzowiny i jej produktów, ponieważ wyroby te były tanie. Spadek podaży żywca wieprzowego sprawił, że od lutego zaczęły rosnąć ceny skupu trzody chlewnej.
W czerwcu za kilogram żywca wieprzowego płacono w skupie 4,60 zł - o 13,4 proc. więcej niż w maju, i o 45 proc. więcej niż przed rokiem. Rolnicy otrzymują za świnie mniej więcej tyle co przed trzema laty. - Produkcja trzody chlewnej i ceny skupu żywca wieprzowego falują, ale w odwrotnym kierunku. Do wiosny tego roku mieliśmy szczytowy poziom podaży trzody chlewnej i minimalny poziom cen.
Teraz ceny wychodzą z dołka i przez rok muszą się utrzymać na wysokim poziomie, zanim zostanie odbudowana produkcja żywca wieprzowego - wyjaśnia prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jego zdaniem hodowla trzody chlewnej staje się opłacalna. Przy jej określaniu bierze się pod uwagę relacje cen skupu trzody chlewnej do targowiskowych cen żyta.
Jeśli ta relacja wynosi 1:9, wówczas wskazuje ona na zerową opłacalność. Przy relacji 1:8 rolnicy ograniczają hodowlę trzody, a przy relacji powyżej 1:10 powiększają stada świń. Tymczasem w czerwcu wynosiła ona 1: 9,3. Według prof. J. Małkowskiego opłacalność tuczu trzody chlewnej wzrośnie znacznie po żniwach, gdy spadną ceny zbóż wykorzystywanych w produkcji pasz, ale przy mniejszej podaży żywca wieprzowego jego ceny skupu będą rosły do końca roku.
Można się zatem spodziewać, że w tym czasie będziemy płacili także coraz więcej za wieprzowinę i wędliny. Wysokie ceny skupu trzody chlewnej utrzymają się do jesieni przyszłego roku, do czasu odbudowania dużej produkcji żywca wieprzowego. Potem następować będzie zarówno spadek cen skupu trzody chlewnej, jak i cen detalicznych mięsa i jego przetworów.
Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest bardzo ważna dla budżetów rolników, ponieważ średnio 1/4 ich przychodów ze sprzedaży wszystkich produktów rolnych pochodzi ze zbytu trzody chlewnej.
Źródło: Gazeta Prawna
Powrót do aktualności