Ceny zbóż, notowania, aktualności

Ceny pszenicy rosną, prezes ARR uspokaja

Ceny pszenicy rosną, prezes ARR uspokaja
Ceny pszenicy na rynku rosną i osiągnęły już nawet 670 zł za tonę, młyny czekają zaś na decyzje rządu w sprawie bezcłowego importu zbóż. Tymczasem prezes Agencji Rynku Rolnego Zbigniew Izdebski zapewnia, że na rynku nie dzieje się nic radykalnego.

Na wczorajszej konferencji prasowej prezes poinformował, że cena pszenicy w sprzedaży kształtuje się w granicy 570 zł za tonę, czyli kosztuje dokładnie tyle, ile w skupie z dopłatami. Tymczasem podczas ostatnich notowań na Warszawskiej Giełdzie Towarowej ceny sprzedaży znalazły się w przedziale 654 - 661 zł za tonę, przy cenie wywoławczej: 650 - 655 zł za tonę, były więc znacznie wyższe, niż twierdzi prezes Izdebski. Ponadto przechowalnie ziarna czekają z wypuszczeniem większej ilości pszenicy na rynek, aż osiągnie ona cenę 700 zł za tonę.

Według prezesa ARR pszenica konsumpcyjna cieszy się dużym zainteresowaniem kupujących. Transakcji jest jednak niewiele, gdyż wiele firm przetwórczych kupuje niezbędne minimum potrzebne do produkcji i czeka na spadek cen. W przeciwnym wypadku w niedługim czasie grozi nam wzrost ceny mąki, chleba i mięsa.

Na wzrost cen pszenicy miała niewątpliwie wpływ pogoda - mroźna i bezśnieżna zima oraz sucha wiosna. Po pierwszych szacunkach GUS dotyczących zbiorów, kiedy wiadomo było, że będą znacznie niższe niż w 2002 r., ARR ogłosiła, że zmniejszy z 1 mln ton do 500 tys. ton ilość pszenicy przeznaczonej do przechowywania, która ma być objęta dopłatami. W efekcie systemem tym objęto ok. 320 tys. ton. Jak widać, nie pomogło to w zahamowaniu cen zbóż. Niewykluczone, że będą dalej rosły - na co liczą przechowalnie ziarna - gdyż Agencja nie zamierza odstępować od podpisanych umów na przechowalnictwo zbóż, tłumacząc to koniecznością ponoszenia w takiej sytuacji dodatkowych wydatków przez budżet państwa.

Prezes Izdebski powołał się wczoraj się na przykład UE, w której w tym roku ceny pszenicy wzrosły o 30 - 40 proc., a jednak Unia nie odstąpiła od stosowania dopłat do produkcji zbóż.

Źródło: Rzeczpospolita

Powrót do aktualności