Ceny zbóż, notowania, aktualności

Zagrożenie bezpieczeństwa sanitarnego żywności?

Zagrożenie bezpieczeństwa sanitarnego żywności?
Co piąta sztuka bydła, która trafia na polski rynek, nie jest badana i pochodzi z nielegalnego źródła - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli.

NIK skontrolowała pięć miejskich inspektoratów weterynarii i dwie powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne. Badania przeprowadzono w latach 1999-2002. Według NIK, w latach 2000-2001 zwiększyła się liczba rzeźni bydła, owiec, kóz, świń i koni o złym stanie sanitarnym. W 2000 r. na blisko 2600 rzeźni skontrolowanych przez Inspekcję Weterynaryjną (na te dane powołuje się NIK w swoim raporcie) około 37 proc. uznano za obiekty o złym stanie sanitarnym. W 2001 r. odsetek tego typu obiektów wzrósł do ponad 42 proc.

Izba zarzuca Inspekcji Weterynaryjnej, że ta w wielu przypadkach nieskutecznie egzekwowała poprawę warunków sanitarnych z ubojniach, punktach skupu oraz transportach bydła. W niektórych powiatowych oddziałach Inspekcji kontrolerzy stwierdzili błędy w dokumentacji wskazujące na nierzetelne działania weterynarzy. Na przykład na terenie działania inspekcji weterynaryjnej w Zgierzu (woj. łódzkie) w jednej z ubojni na dwóch świadectwach zdrowia nieczytelny był zapis liczby i numerów kolczyków przyjętych zwierząt. W innym zakładzie mięsnym lekarz wpisał do dziennika badania ubojowego wykonanie badań w dniach świątecznych. Według NIK, w tym czasie nie odbywał się ani skup, ani też nie było zwierząt w magazynie.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Powrót do aktualności