Ceny zbóż, notowania, aktualności

Morliny celują w Pozmeat

Morliny celują w Pozmeat
Już niebawem ZM Pozmeat może stać się własnością Morlin. Prace nad przejęciem wielkopolskiego zakładu są dość zaawansowane - wynika z nieoficjalnych źródeł. Dzięki tej operacji Morliny zapewniłyby sobie przyczółek na zachodzie kraju, a Pozmeat odzyskał płynność finansową.

Wiele na to wskazuje, że już wkrótce kontrolę nad Pozmeatem może przejąć inny konkurent z branży mięsnej, czyli Morliny, będące własnością hiszpańskiego Campofrio. Na razie Przemysław Chabowski, szef ostródzkich zakładów, nie potwierdza tych informacji. Jednak zapytany o możliwość zakupu akcji Pozmeatu nie starał się kategorycznie zaprzeczać.

Przejęcie wpływów nad poznańskim zakładem oznaczałoby konieczność odkupienia akcji od BRE Banku, który wspólnie z Januszem Paulem i Michałem Stachurskim dysponują ponad 46-proc. udziałem w kapitale i głosach Pozmeatu. W kontekście planowanej operacji należy przypomnieć zawarte w kwietniu porozumienie między tymi akcjonariuszami, które przewiduje, że zbycie akcji spółki powinno nastąpić wyłącznie po uzyskaniu jednomyślnej zgody wszystkich stron. W przypadku złamania wspólnych ustaleń zobowiązania wynoszą 15 mln zł.

Znaczącym inwestorem w wielkopolskiej spółce jest także rodzina Nowaczyków, do której należy blisko 15 proc. akcji. Oprócz nich pakietami przekraczającymi 6 proc. dysponują Agro Market Wielkopolska oraz Diatonik. Giełdowa wycena Pozmeatu waha się obecnie na poziomie 40 mln zł.

Zakup akcji Pozmeatu przez Morliny byłby niezwykle korzystny dla obu zakładów. Uwikłana w rozgrywki personalne akcjonariuszy (konflikt udziałowców skupionych wokół BRE Banku z grupą akcjonariuszy skupionych wokół Włodzimierza Nowaczyka) wielkopolska spółka ma kłopoty finansowe. Utrata rentowności oraz kłopoty z regulacją zadłużenia są największą bolączką zakładu. Z drugiej strony od firmy, która dysponuje jednym z najnowocześniejszych zakładów w Europie, można wymagać dynamicznego rozwoju. Tymczasem w I kwartale 2002 roku spółka zanotowała blisko 3 mln zł straty netto. Jej przychody w tym okresie wyniosły ponad 32 mln zł.

Problemów finansowych nie mają za to Morliny, które dysponują silnym oparciem w postaci hiszpańskiego inwestora branżowego. Tylko w I kwartale ostródzka firma zarobiła 1,6 mln zł, osiągając przychody na poziomie 113,4 mln zł. W świetle naszego przystąpienia do UE przejęcie Pozmeatu mogłoby wzmocnić pozycję Morlin.

Źródło: Puls Biznesu

Powrót do aktualności